Daniel Chudek IP: 83.21.254.157 wpis z 24.06.2009 | witam.
nazywam się Daniel Chudek jestem synem Stanisława Chudek a wnukiem nieżyjącego już niestety Józefa Chudek brata Aleksandra Chudek.
może poznam bliższą i dalszą rodzinę |
|
inż por Stanisław Maciałek IP: 83.5.143.196 wpis z 24.06.2009 | Podczas Powstania Warszawskiego obsługiwałem radiostację z rzutu w kwaterze płk Jana Białego na Okęciu. |
|
Karol Kubiak IP: 77.89.67.128 wpis z 23.06.2009 | Szukam kontaktu z żyjącymi weteraniami Obsługi Naziemnej Dywizjonu 300 im. Ziemi Mazowieckiej z okresu 1944-1946. Pozdrawiam serdecznie! |
|
inż por Stanisław Maciałek IP: 83.5.143.196 wpis z 23.06.2009 | Podczas Powstania Warszawskiego obsługiwałem radiostację z rzutu w kwaterze płk Jana Białego na Okęciu. |
|
Joanna Dyrda IP: 77.103.215.13 wpis z 21.06.2009 | Jesli ktokolwiek posiada informacje na temat Czeslawa Tęgowskiego,ktory zginal w Wingburn wraz z porucznikiem Stanislawem Pietruszka. z gory dziekuje |
|
Michael Zawadzki IP: 86.132.153.225 wpis z 16.06.2009 | Czy ktos pamienta Apoloniusza Protassewicza? Kuzyn mojej matki. Zmarl w Stanach Ziednoczonych. |
|
Aleksander Gucwa IP: 83.9.143.94 wpis z 16.06.2009 | Szukam kontaktu z rodziną lotnika sierzanta radiooperatora Jana Ożga, który zginął w czasie lotu do Warszawy w dniu 28.08.1944r. w Banicy,pow.Gorlice, woj. Małopolskie
W sierpniu odbędzie się uroczyste odsłonięcie pomnika lotników poległych w tej katastrofie.
mail: kelo148@wp.pl, tel. 503082470
Pozdrawiam Aleksander Gucwa |
|
K. Sokół IP: 77.112.95.210 wpis z 15.06.2009 | Bardzo dziękuję AUTOROWI STRONY za publikację w "Lotnictwie" informacji o życiu mojego stryja Aleksandra Chudek. 23 czerwca moja rodzina będzie podczas uroczystego odsłonięcia pomnika w Roukamps/Calvados.Będziemy na Cmentarzu w Urville. Jeżeli ktoś chciałby abyśmy zapalili znicz na grobie proszę o podanie nr grobu. Szczególnie proszę o kontakt rodziny Kpt. Janusz Marciniaka. Pozdrawiam. |
|
Genevieve Szafran IP: 71.105.97.240 wpis z 15.06.2009 | I was thrilled to discover photos of my father, Jacek Szafran, on your site. He was in Squadron 302...photos of which are included in your section, "Wielka Brytania 1940-1946. He is in the 12th photo down in the first column, and is the young man standing on the far right. He is also in the 11th photo down in the middle column, sitting on far right. If you want any info. regarding this, do write!
sincerely,
Genevieve Szafran |
|
Tadeusz Pluta IP: 89.74.15.133 wpis z 14.06.2009 | Witam!
Poszukuję wszelkich informacji dotyczących mojego wujka por. obs. Tadeusza Biegańskiego.
Nazwisko mojego wujka znalazłem na forum.
Nadmieniam, że po przedostaniu się do Anglii, podczas II Wojny Światowej służył w 301 Dywizjonie. Latał na Vickers "Wellington" nr 2848.
Zginął podczas lotu ćwiczebnego 30.01.1942r.
Przed wojną służył w 65 (5) Eskadrze Bombowej Lekkiej, stacjonującej we Lwowie na lotnisku Skniłów
Poszukuję zdjęć mojego wujka. Proszę o pomoc.
Pochowany jest Newark nr mogiły 306 AH
Pozdrawiam
Tadeusz Pluta |
|
|
Andrzej Kuchnowski IP: 84.190.252.35 wpis z 09.06.2009 | Szanowny Panie,prosze umiescic zyciorys Jozefa Jeki,dane do opracowania znajdzie Pan na stronie I LO w Wejherowie -nasi absolweci-oni roslawili imie szkoly.Zyciorys w j.polskim na podstawie dokumentow z archiwum brytyjskiego-polska sekcja.W j.francuskim z internetu.Serdecznie pozdrawiam.Andrzej. |
|
Dean Crowder IP: 90.203.11.164 wpis z 25.05.2009 | Moim ojczymem byl Jan Garbaszewski, ktorego bardzo kochalem. Sluzyl w Hucknall i byl szkolony na Tiger Mothach, ale wojna sie skonczyla zanim mogl wziac udzial w walce z nazistami, co bardzo go zawiodlo. Reszte zycia spedzil na naprawianiu samochodow (zwykle rodakom), co dobrze zapamietalem bedac dzieckiem i dorastajac w latach 70. Niestety Jan nie jest juz wsrod zyjacych, bardzo za nim tesknimy. Dean. |
|
Dean Crowder IP: 90.203.11.164 wpis z 25.05.2009 | Hi there, sorry i dont speak polish. My step father was Jan Garbaszewski whom i loved very much. he was stationed in Hucknal and was training on tiger moths but the war ended before he hit back at the Natzis which disapointed him a great deal. He spent the rest of his life repairing cars (mostly for his fellow country men) as i remember very well growing up as a child in the 1970s. Unfortunatly Jan is no longer with us. Very sadley missed. Dean. |
|