Andrzej Pasiak IP: 24.17.115.237 wpis z 04.10.2010 | Wiatm.Jestm siostrzencem kpr. Mariana Paluszkiewicza.Szukam kontaktu ze wszystkimi , ktorzy cokolwiek wiedza o wojennych losach wujka.Dziekuje z gory i pozdrawiam. |
|
Roman Rudel IP: 188.146.193.146 wpis z 26.09.2010 | Jestem wnukiem pilota myśliwców i strzelca pokł. bombowców Sgt Andrzeja Rudela (dyw 300, 301, 307), wielokrotnie odznaczanego za męstwo w walce z wrogiem. Zginął w nierównej walce - 22.VII.1942 z dwoma Focke-Wolfami nad kanałem La Manche. Moje nieliczne materiały hist. na temat dziadka można znaleźć na moich kontach w portalach społecznościowych "NK", "Facebook" i YouTube . |
|
Kokavski IP: 217.171.129.73 wpis z 24.09.2010 | Fajna stronka, o wpsaniałych ludziach, którzy już odeszli. Niech odpoczywają w spokoju, bo bardzo na to zasłużyli. |
|
george trzebinski IP: 90.199.188.219 wpis z 22.09.2010 |
elder son of Marian Trzebinski
to report his death some 8 years ago in canada |
|
Krzysztof Kobierski IP: 188.147.179.210 wpis z 12.09.2010 | Welcome, Wladyslaw Kobierski was mechanic in squadron 304, he has returned to poland in 47 year. Please about contact all, who can help me in reaching memory and\or they know history of my grandfather Władyslaw Kobierski, KK.
|
|
klimut IP: 87.205.184.116 wpis z 12.09.2010 | witam,
szukam kontaktu do krewnych Mieczysława Łapy - Dywizjon 301, on bronił nieba nad Klimontowem w 1939 r.
jestem autorem strony o Klimontowie
www.klimontow-sosnowiec.prv.pl
klimontow@op.pl |
|
Jolanta Owsiana IP: 81.190.28.70 wpis z 11.09.2010 | Pamiętam "wujka" Leszka Owsianego!wsponiały, ciepły, pogodny człowiek. Wówczas niezdaławam sobie sprawy ile wycierpiał. W Mieroszowie w 1967 roku spędziłam wspamiałe wakacje-choć tylko dwa tygodnie. Do dziś bardzo miło i z nostalgią wspominam całą Jego Rodzinkę. |
|
Krzysztof Cena IP: 78.131.137.62 wpis z 09.09.2010 | Odwiedzilem te strone przypadkowo, chociaz cmentarz polski w Newark znam dobrze z lat 1966-67, kiedy jako mlody czlowiek pracowalem przez 8 miesiecy w owczesnym Ransome and Marles (pozniej Ransome, Hoffman and Pollard). Ta wielka firma ma tereny sportowe przylegajace bezposrednio do cmentarza. Niemal codziennie wieczorem gralem tam w tenisa, takze z mlodym inzynierem-Niemcem, ktory (w 1967) zupelnie nie wiedzial, ze to Niemcy spowodowaly II wojne swiatowa. Niech ta smutna anegdota bedzie przestroga dla wszystkich i wskazaniem, jak wazne jest utrzymanie i obrona prawdy historycznej. To nie byli zadni "Nazi", ale zwykli Niemcy, ktorzy zorganizowali obozy koncentracyjne i ktorzy z samolotow strzelali do bezbronnej ludnosci. A Anglicy ? - Byli ledwo poprawni. Przyjeli na swojej ziemi dziesiatki cmentarzy grobow polskich lotnikow, ktorzy polegli w ich obronie. Ale na gest sprzeciwienia sie zagarnieciu sojusznika przez Rosje juz nie.
Niech polscy lotnicy odpoczywaja w pokoju na obcej ziemi, a pamiec o nich w naszych sercach! |
|
stuck IP: 82.65.14.8 wpis z 08.09.2010 | Hello i try to get doucments pictures on the raid by CDT orlinski 305 SQ 31 08 1944 IN FRANCE on nomexy and vincey schools where i'm coming
best regards |
|
wronek IP: 87.205.165.179 wpis z 13.08.2010 | wielki żal mam do naszych posłów i senatorów że w naszych miastach tak małó jest ulic bochaterów z francji angli czytałem ostatnio książkę mieczysława wyszkowskiego to prawdziwy klasyk polecam ją każdemu kto interesuje sie 2 wś lotnictwem |
|
K. S. IP: 77.114.45.53 wpis z 06.08.2010 | Pozdrawiam wszystkich MIŁOŚNIKÓW LOTNICTWA. 8 sierpnia 2010 r. w Stoczku k/Czemiernik odbędzie się uroczystość, na której zostanie odsłonięty KAMIEŃ PAMIĄTKOWY poświęcony chor. pil.Aleksandrowi Chudkowi. |
|
Marcin Biesek IP: 89.195.0.246 wpis z 05.08.2010 | Bardzo piekna strona. Mieszkam w Anglii i ostatnio moja lektura jest ksiazka pt.Sprawa honoru.Dywizjon 303 Kosciuszkowski(zapomniani bohaterowie 2 Wojny Swiatowej) Lynne Olson i Stanly Cloud. Jest dla mnie bardzo wazne znac te inne historie o moim kraju, ktore bardzo docenilem poza jej granicami.(?)
Bardzo polecam.
Czy jest angielska wersja tej strony? Pozdrawiam Serdecznie |
|
Yvonne Osterlund
IP: 67.250.98.24 wpis z 02.08.2010 | Dziekuje za te strony. Tyle ciekawych zdjec i informacji o naszych lotnikach/bohaterach
Urodzona w Warszawie tuz przed wojna tam prezylam i wojne i powstanie oraz okupacje sowjecka. Nie bylo ojca, bo ojciec wyzwolony z Mathausen nie wrocil do kraju.
Dopiero w '58 dali mi pozwolenie zeby go odwiedzic.
Mialam wtedy 18 lat. Nigdy na stale nie wrocilam do Polski
Czytajac o naszych lotnikach dumna jestem ze to moi rodacy.
Zyje obecnie w Nowym Jorku.
Dzisiaj w 66 rocznice wybuchu Powstania Warszawskiego jestem sercem w mojej ukochanej Warszawie.
Serdeczne pozdrowienia.
|
|
romek IP: 178.182.44.88 wpis z 27.07.2010 | odp.na wpis z 09.04.2010. Panie Piotrze.Nigdy nie twierdziłem,że Zdzisław Krasnodębski nie był pierwszym dowódcą DM.303.Chodziło mi jedynie o niezbyt fortunne stwierdzenie o tym,"że był założycielem" tegoż dyw. Co się zaś tyczy biografii Mariana Wędzika to dziękuję za podpowiedż,pracuję nad nią.Po ukończeniu niezwłocznie przedstawię autorowi strony. Przepraszam za dłuższą nieobecność.Nie było mnie. Pozdrawiam. |
|