Polskie Siły Powietrzne w II wojnie światowej

Księga gości

Witaj w księdze gości! Możesz tutaj wpisać swoje uwagi i komentarze dotyczące strony
(w sprawie kontaktu z autorem proszę kliknąć tutaj)

 



autor
e-mail
Twój wpis
Przepisz liczbę z obrazka
Wpisów: 1632

Strona:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164


ola
IP: 80.55.213.116
wpis z 09.11.2006
stronka wspaniała dużo się z niej dowiedziałam !!! miałam przygotować coś o II wojnie świaowej i znalazłam . dostałam 6 . serdecznie dziękuje
Małgorzata Gnyś
IP: 193.0.65.2
wpis z 06.11.2006
Niewielu biografów ustaliło, iż w istocie "równolegle" służyło w RAFie dwóch Władysławów Gnysiów - stryjecznych braci,z których starszy wcześniej ukończył Szkołę Dęblińską i wcześniej znalazł się w Anglii. Przypadkowe spotkanie z weteranem Dywizjonu 303 pozwoliło mi,stryjecznej wnuczce (z dziadka Stanisława)młodszego z lotników, na zapoznanie się z historią godną szerszych poszukiwań. Starszy Władysław był pierwszym lotnikiem polskim, który we wrześniu 1939 roku zestrzelił niemiecki samolot nad Warszawą (moja Matka przechowywała wycinek z ostatniej polskiej prasy z wsześnia 1939 r., gdzie fakt ten opisano z podaniem nazwiska). Z relacji rodzinnych wiadomo mi, iż starszy z braci pochowany został po wojnie na Cmentarzu wojskowym w Brighton w Anglii. Informacji tej nie posiadała po wojnie rodzina mojego dziadka (Stanisława), tak,że mój Ojciec odszukał w Kanadzie w 1972 r. nie tego stryjecznego, którego miał odnaleźć. Po raz pierwszy usłyszał wtedy, ze starszy nie żyje oraz najbardziej zaskakującą wiadomość, iż obydwaj bracia stryjeczni nic o sobie nie wiedzieli służąc w RAFie. Napotkany kombatant, który zaskoczył mnie pytaniem czy nie jestem przypadkiem wnuczką "jednego" z Władysławów - wyjaśnił mi,iż sytuacja taka była na porządku dziennym - nie udzielano informacji o charakterze wojskowym członkom dalszej rodziny. A zatem o istnieniu niejako "równoległym" w RAFie stryjecznego brata młodszy dowiedział się dopiero po wojnie.
Izabela
IP: 83.25.238.233
wpis z 05.11.2006
skrótowe informacje dla Pani Anety Tousciuk SCHANDLER Jan, por. pil. –F/Lt, ur. 18.06.1920, (P-2428), 303 dm, 902.01.1946, (KW, POPil) Cmentarz wojenny Newark-upon-Trent - dłuższy e-mail prześlę na adres podany na tej stronie
aneta tousciuk
IP: 83.8.109.184
wpis z 04.11.2006
witam, od wielu lat poszukuję informacji o mojej rodzinie SCHANDLERÓW. Jan Schandler był pilotem dywizjonu ale zginął tragicznie tuż po wojnie, i tylko tyle o nim wiem jesli ktoś ma jakiekolwiek informację proszę o kontakt anetatousciuk@wp.pl pozdrawiam
None
IP: 81.177.22.216
wpis z 03.11.2006
Hallo! site the best! :)
misiek76
IP: 85.31.228.207
wpis z 01.11.2006
takiej strony szukałem która spełniła moje oczekiwania i uzupełniła wiedze o bohaterskich polskich skrzydłach walczacych na frontach IIw.ś. pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje i licze ze to nie koniec w tym temacie.mysle ze dobrym posunieciem było by przedstawienie ksiązek które wyszły po wojnie do teraz i filmów fabukarnych i dokumentalnych ukazujące bohaterstwo lotników
None
IP: 81.177.22.216
wpis z 01.11.2006
Hallo! site the best! :)
Marek Urbański
IP: 83.26.110.253
wpis z 24.10.2006
strona wspaniała.Dziękuję panu Woitkowi i Piotrowi Hodyrze za adresy ,dzieki którym skontaktowałem się z MoD i Instytutem Sikorskiego i oczekuję teraz z niecierpliwością na odpowiedź od nich.Poszukuję informacji o moim dziadku L/CPL Ignacym Lewerze, który był w RAF-ie 1940-1943 a później w łączności w Szkocji do 1947r.Za wszelkie informacje z góry dziękuję.Pozdrawiam
Zenek
IP: 83.8.36.222
wpis z 19.10.2006
Pani Martyno proszę przeczytać: http://www.roman.biskupin.wroc.pl/urbanowicz.html
Martyna
IP: 71.0.217.63
wpis z 19.10.2006
Witold Urbanowicz to moj wojek, dziekuje za to ze wpomnieliscie o nim, dziekuje...mam tylko takie pytanie, czy moglibysice podac mi wiadomosc gdzie on jest pochowany,dziekuje! pozdrawiam

Wpisów: 1632

Strona:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164