Polskie Siły Powietrzne w II wojnie światowej
Leon Suryn

Leon Suryn

Leon Stanisław Suryn urodził się 24 października 1908 r. w miejscowości Oranienbaum w Rosji, mieście nad Zatoką Newską w pobliżu Sankt Petersburga (obecnie Łomonosow). Jego ojcem był Stanisław Sylwester Suryn, oficer armii carskiej, w 1915 r. mianowany generałem, od stycznia 1919 r. w Wojsku Polskim (choć już wcześniej podjął służbę w Legionie Polskim w Finlandii); od 1923 r. generał dywizji w stanie spoczynku z prawem do noszenia munduru. Jego matką była Janina z domu Cholewińska. Miał rodzeństwo: brata Jerzego oraz siostry Irenę i Stefanię. Wielopokoleniowe wojskowe tradycje rodzinne miały duży wpływ na wykształcenie się w Leonie silnego poczucia obowiązku wobec ojczyzny. O jego młodości wiadomo niewiele. Trzynaście pierwszych lat życia spędził w Rosji. W latach 20. XX wieku mieszkał w Łomży, a później w Warszawie. W 1929 r. zdał maturę. Receptą na jego dorosłe życie miała być kariera wojskowa lub prawnicza.

Interesował się sportem lotniczym. Po ukończeniu jednorocznego kursu Szkoły Podchorążych Rezerwy Lotnictwa w Dęblinie (funkcjonującego w ramach Centrum Wyszkolenia Oficerów Lotnictwa), w listopadzie 1931 r. podjął zatrudnienie w Polskich Liniach Lotniczych „LOT”, w charakterze kandydata na pilota komunikacyjnego. 18 lipca 1936 r. przekroczył nalot 100 000 km, uzyskując status pilota III kategorii. W międzyczasie uzyskał także uprawienia nawigatora, a po odbytych ćwiczeniach dla podchorążych rezerwy lotnictwa, otrzymał promocję na podporucznika rezerwy. 28 kwietnia 1939 r. przekroczył nalot 350 000 km, uzyskując status pilota II kategorii. Za wyjątkiem prototypów testowanych w PLL „LOT”, latał na wszystkich typach samolotów eksploatowanych przez narodowego przewoźnika lotniczego, z czego najwięcej na Fokkerach F-VIIB/3m, a później Lockheedach: L-10A Electra i L-14H Super Electra. Obsługiwał połączenia lotnicze Warszawy z: Katowicami, Krakowem, Gdynią i Gdańskiem, Lwowem, Bukaresztem i Atenami, Kownem, Rygą, Tallinem i Helsinkami. Wykonywał również loty aerofotogrametryczne.

31 sierpnia 1939 r. za sterami Lockheeda L-10A Electra wykonał przelot rejsowy Bukareszt - Warszawa - Bukareszt. 1 września 1939 r. wykonał kolejny przelot Bukareszt - Sofia - Saloniki - Ateny, tym razem pilotując Lockheeda L-14H Super Electra. Po przyjęciu na pokład części personelu Brytyjskiej Misji Wojskowej, dowodzonej przez jej szefa sztabu Lt. Col. Colina Gubbinsa, razem z załogą drugiej LOT-owskiej Super Electry powrócił do Bukaresztu. Zadanie przerzutu komponentu Brytyjskiej Misji Wojskowej w drodze do Polski było kontynuowane dnia następnego przez inną załogę LOT-u, która przez dwa poprzednie dni miała możliwość wypoczęcia w Bukareszcie. Polecania przełożonych zatrzymały Suryna w Bukareszcie, gdzie pozostawał w gotowości do wykonywania lotów na polskich samolotach komunikacyjnych, które znalazły się na tamtejszym lotnisku Băneasa. Wobec późniejszego ich zajęcia przez Rumunów, Suryn, dysponując ważnym paszportem, opuścił Bukareszt, aby następnie dotrzeć do Francji.

Już na początku listopada 1939 r. zameldował się w stacji zbornej polskiego lotnictwa w Le Bourget w Paryżu. Następnie służył w Centrum Wyszkolenia Lotnictwa w Lyon-Bron (jego legitymacja została wystawiona z datą 19 stycznia 1940 r.), skąd skierowano go do służby w Afryce Północnej, we francuskim Maroku. 28 marca 1940 r. zameldował się w bazie lotniczej w Fezie (Base Aérienne Fez), skąd następnie trafił do 2 Dywizjonu (2 Groupe) szkoły obserwatorów École des Observateurs w Rabacie. Od 6 maja do 7 czerwca 1940 r. wykonywał loty na przestarzałych, dwupłatowych bombowcach LeO-206, zabierając w powietrze na ćwiczenia francuskich uczniów. Po upadku Francji, 17 czerwca 1940 r. na pokładzie samolotu pasażerskiego należącego do linii lotniczych Air Afrique odleciał do Maison Blanche koło Algieru. Jeszcze w tym samym dniu przeleciał z pobliskiego lotniska Hussein Dey do Maison Blanche, przeprowadzając włoski samolot Caproni (być może Ca.164). Nazajutrz zameldował się w Blidzie, skąd za sterami samolotu Morane-Saulnier MS-315 odleciał do Meknes w Maroku, via Oran, Oujda i Taza. Odlot z Blidy nastąpił 18 czerwca, a Suryn dotarł do miejsca przeznaczenia dwa dni później. Były to jego ostatnie loty na samolotach z francuskimi kokardami. Podsumowując ten etap jego aktywności, należy wyraźnie zaznaczyć, że nie skorzystał z możliwości wyreklamowania od służby wojskowej, oferowanej pilotom PLL „LOT”. W Rabacie służył razem z ppor. pil. Mieczysławem Jonikasem, swoim rówieśnikiem i wieloletnim serdecznym kolegą, z którym wspólnie rozpoczynał pracę w Polskich Liniach Lotniczych.

Po przybyciu drogą morską do Wielkiej Brytanii pierwszym przydziałem Suryna, od 26 lipca 1940 r., była jednostka współpracy z obroną przeciwlotniczą 6 Anti Aircraft Cooperation Unit w Ringway, gdzie holował cele powietrzne i skąd 5 grudnia 1940 r. otrzymał przeniesienie do 307 Dywizjonu Myśliwskiego Nocnego „Lwowskiego”. Sprawował obowiązki instruktora pilotażu i nawigacji. Stacjonował w bazach RAF: Jurby na wyspie Man, Colerne, Squires Gate koło Blackpool oraz Exeter. W tym czasie w składzie dywizjonu znaleźli się także inni piloci przedwojennego LOT-u, m.in.: Antoni Alexandrowicz, Kazimierz Bocheński, Jan Krzyżanowski i Maksymilian Smogór. 29 kwietnia 1941 r. Suryna przeniesiono do dowództwa służby rozprowadzania samolotów HQ Service Ferry Pools w Kemble, a 19 maja 1941 r. rozpoczął pracę pilota w 10 (Polskiej) Eskadrze Rozprowadzającej RAF (10 (Polish) Ferry Flight) w Hullavington. Jego kolejnym przydziałem, od 15 czerwca 1941 r., była jednostka zaopatrzenia 22 Maintenance Unit w Silloth, gdzie latał jako pilot oblatywacz. Od 17 października 1941 r. przez kolejne półtora roku, do 22 marca 1943 r., był pilotem w 271 Dywizjonie Transportowym RAF (271 Squadron) w bazie RAF Doncaster.

W pierwszym okresie swojej lotniczej służby w Wielkiej Brytanii Suryn spędził w powietrzu przeszło 597 godzin, latając na maszynach jedno, dwu- i czterosilnikowych: Albatross, Anson, Battle, Blenheim, Botha, Defiant, Dominie, Dragon Rapide, Dragonfly, Harrow, Hudson, Hurricane, Leopard Moth, Liberator, Lysander, Oxford, Scion, Tiger Moth, Tutor, Wellington i Whitley.

22 marca 1943 r. zameldował się w 304 Dywizjonie Bombowym „Ziemi Śląskiej”, podlegającym rozkazom dowództwa Lotnictwa Obrony Wybrzeża RAF (Coastal Command). 28 kwietnia 1943 r. został skierowany do jednostki wyszkolenia bojowego 6 Operational Training Unit w Silloth. Po przejściu kursu zgrywania załóg, w czasie którego otrzymał uprawnienia do wykonywania lotów w charakterze pierwszego pilota Wellingtonów IC, III, VIII, X i XII, w dniu 20 czerwca 1943 r. powrócił do 304 Dywizjonu. W jednostce przeszkolił się dodatkowo na wersjach Mark XIII oraz Mark XIV. W lipcu 1943 r. w skład jego załogi wchodzili: drugi pilot F/O Lesław Międzybrodzki, nawigator Sgt Stefan Kucharski, radiotelegrafista Sgt Kazimierz Kopta oraz strzelcy Sgt Henryk Zdąsień i Sgt Kazimierz Kowalczyk. Do 24 lipca 1944 r. Suryn wykonał 50 zadań patrolowych przeciwko U-Bootom nad Atlantykiem, czy precyzyjniej nad Zatoką Biskajską, w czasie 462 godzin i 10 minut. Operował z lotnisk: Dale, Docking, Davidstow Moor, Predannack oraz Chivenor. W czasie dwóch lotów jego załoga nawiązała kontakt radarowy z niemieckim okrętem podwodnym (8 września oraz 7 grudnia 1943 r.), jednak nie zdołała przeprowadzić ataku.

10 sierpnia 1944 r. Suryn zakończył służbę w 304 Dywizjonie. Bezpośrednio po zakończeniu pierwszej tury lotów operacyjnych zgłosił się do odbycia kolejnej, uzyskując przydział do lotnictwa taktycznego, gdzie praca bojowa była mniej monotonna niż w lotnictwie obrony wybrzeża. 28 sierpnia 1944 r. trafił do jednostki wyszkolenia bojowego 60 Operational Training Unit w High Ercall, gdzie przeszkolił się w wykonywaniu lotów dziennych i nocnych jako pilot dwusilnikowych bombowo-myśliwskich Mosquito. 10 grudnia 1944 r. zameldował się w 305 Dywizjonie Bombowym „Ziemi Wielkopolskiej” w Cambrai-Épinoy we Francji. W jednostce latał na Mosquito FB.VI. Do 4 kwietnia 1945 r. ukończył drugą turę, na którą złożyło się 35 lotów bojowych w czasie 100 godzin i 35 minut. Latał przede wszystkim w nocy ataki z lotu koszącego i bombardowania niemieckich wojsk oraz transportu kolejowego i kołowego. Najczęściej startował ze swoim etatowym nawigatorem F/O Adamem Lipińskim.

20 kwietnia 1945 r. Suryn zakończył służbę w 305 Dywizjonie. Potem trafił do jednostki wyszkolenia bojowego 13 Operational Training Unit w Finmere, a następnie do 304 Dywizjonu, przeniesionego tymczasem do Lotnictwa Transportowego RAF (Transport Command) i stacjonującego na lotniskach North Weald i, później, Chedburgh. Do 2 sierpnia 1946 r. spędził w powietrzu kolejne 102 godziny. Wykonywał loty treningowe, obloty, a w końcu loty transportowe na samolotach: Dominie, Halifax, Oxford, Mosquito, Warwick oraz Wellington. Po rozformowaniu polskiego lotnictwa wstąpił do Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia. Ostatecznie zdemobilizował się 16 stycznia 1949 r. Służbę w Polskich Siłach Powietrznych w Wielkiej Brytanii zamknął dorobkiem 1550 godzin i 25 minut, w polskim stopniu kapitana oraz brytyjskim Flight Lieutenanta.

Za zasługi wojenne został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari (nr 11123), trzykrotnie Krzyżem Walecznych, Srebrnym Krzyżem Zasługi, trzykrotnie Medalem Lotniczym, Polowym Znakiem Pilota (nr 1413), brytyjskim Distinguished Flying Cross oraz medalami pamiątkowymi. Przed wojną, w okresie zatrudnienia w PLL „LOT”, otrzymał ponadto Srebrny lub Brązowy Krzyż Zasługi.

Chcąc przygotować się do życia w cywilu, Leon Suryn ukończył kurs rolniczy. Pracował na farmie w Walii, aby następnie wyemigrować do Australii, gdzie dotarła ta cześć rodziny, której po zakończeniu wojny udało się opuścić zwasalizowaną Polskę. Przybył do Melbourne 22 maja 1950 r. Podejmował się różnych zajęć, najdłużej (i z zamiłowaniem) wykonywał pracę operatora portowych urządzeń załadunkowo-wyładunkowych, w tym dźwigów. Bezpośrednio po wybuchu wojny koreańskiej spotkał się z propozycją podjęcia służby w Royal Australian Air Force, jednak z niej nie skorzystał. Co ciekawe, RAAF zainteresowało się nim nie tylko jako doświadczonym pilotem, ale także osobą swobodnie posługującą się językiem rosyjskim. Po przejściu na emeryturę zamieszkał w Yarra Junction, miejscowości na dalszych przedmieściach Melbourne. Obywatelstwo australijskie uzyskał 23 lutego 1967 r.

Był zapalonym wędkarzem i myśliwym, lubił literaturę, w tym poezję rosyjską. Miał liczne grono przyjaciół.

Przed wybuchem wojny Suryn był zaręczony, jednak jego narzeczona Maja, która pozostała w okupowanej Polsce, z czasem związała się z innym mężczyzną. Później już nie zdecydował się na założenie rodziny i zmarł bezdzietnie w Yarra Junction 12 września 1985 r. w wieku 77 lat. Miejscem jego wiecznego spoczynku jest cmentarz Upper Yarra Cemetery w Yarra Junction.

Janusz Młodzianka