Polskie Siły Powietrzne w II wojnie światowej
Gerard Ranoszek

Gerard Ranoszek

Gerard Karol Ranoszek urodził się 4 listopada 1911 r. we wsi Wierzbie koło Lublińca. Jego ojciec Franciszek był Polakiem, z zawodu nauczycielem i kierownikiem szkoły w Wierzbiach, matka Maria z domu Besuch niemiecką Ślązaczką. Przed wojną, już w wolnej Polsce, w niektórych dokumentach jego imię i nazwisko zapisywane było w niemieckiej formie jako Gerhard Ranoschek. Miał trzech braci, którzy później także walczyli na frontach II wojny światowej: Gintera (oficera rezerwy lotnictwa i uczestnika walk 1939 r., potem ofiarę zbrodni katyńskiej), Franciszka (oficera obrony przeciwlotniczej Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie) oraz Joachima (farmaceutę, oficera służby zdrowia Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie). W rodzinnej wsi uczęszczał do szkoły powszechnej, później kontynuował edukację w Państwowym Gimnazjum Męskim im. Księcia Jana II Opolskiego w Tarnowskich Górach. Po zdanej w 1930 r. maturze rozpoczął studia na Wydziele Mechanicznym Politechniki Gdańskiej. W 1931 r. ukończył kurs szybowcowy na Sokolej Górze koło Krzemieńca oraz szkolenie na samolotach turystycznych w Nowym Targu i Krakowie. W 1932 r. po czterech semestrach przerwał studia by odbyć służbę wojskową w lotnictwie. Jesienią tego roku przeszedł kurs podchorążych rezerwy przy II batalionie 73 Pułku Piechoty w Oświęcimiu (w 23 Dywizji Piechoty), a od 15 lutego 1933 r. szkolił się w Szkole Podchorążych Rezerwy Lotnictwa w Dęblinie. Po jej ukończeniu 15 sierpnia 1933 r. otrzymał przydział do 3 Pułku Lotniczego w Poznaniu, a potem w 4 Pułku Lotniczym w Toruniu. 1 stycznia 1935 r. został promowany na podporucznika pilota. W okresie tym startował w ogólnopolskich zawodach lotniczych i był instruktorem pilotażu w Ministerstwie Komunikacji oraz pilotem doświadczalnym w Instytucie Technicznym Lotnictwa. Powrócił na Politechnikę Gdańską, aby dokończyć studia. W 1938 r. został przez niemieckie władze uczelni skreślony z listy studentów (w latach 1921-1939 gdańska uczelnia działała pod nazwą Technische Hochschule der Freien Stadt Danzig, czyli Wyższa Szkoła Techniczna Wolnego Miasta Gdańska). Wobec powyższego postanowił dokończyć studia na Politechnice Warszawskiej, czemu przeszkodził wybuch wojny. W 1940 r. uzyskał od spotkanego przypadkowo w Blackpool dziekana Wydziału Mechanicznego PW pisemne potwierdzenie ukończenia studiów bez otrzymania dyplomu inżyniera (absolutorium).

Pod koniec sierpnia 1939 r. Ranoszek został zmobilizowany i przydzielony do 24 Eskadry Rozpoznawczej. Do jednostki dotarł dopiero 10 września. Ponieważ w eskadrze było wielu innych, bardziej doświadczonych pilotów, powierzono mu transportowanie samolotów i loty łącznikowe. 15 września sprowadził z Pińska LWS-3 Mewa, a 17 września, wraz z ppor. obs. Feliksem Sobieralskim, także na Mewie poleciał na poszukiwanie kwatery Naczelnego Wodza. Samolot został ostrzelany z ziemi, tak, że pilot przymusowo wylądował w rejonie Horodenki. Ranoszek zdołał uciec przed nadchodzącą Armią Czerwoną i na własną rękę dotarł do Warszawy. Stamtąd dostał się do Nowego Targu i dalej przez Słowację i Węgry do Francji.

Trafił do bazy Lyon-Bron. 29 maja 1940 r. został wysłany do St Étienne w grupie kpt. Tadeusza Rolskiego na przeszkolenie na francuskim sprzęcie, ale już po dwóch dnia grupę wycofano do Lyon-Mions, gdzie piloci ukończyli szkolenie na Caudronach CR-714. 16 czerwca pilotom przydzielono MS-406, na których odlecieli do Gaillac. Stamtąd, na pokładzie dwóch Caudronów Goellandów, ewakuowali się przez Tuluzę, Montpellier i Perpignan do Afryki. Z Oranu Ranoszek dostał się do Casablanki, a następnie statkiem via Gibraltar do Anglii. Został przeszkolony na Hurricane'ach i 8 grudnia 1940 r. przydzielony do 32 Dywizjonu Myśliwskiego RAF (32 Squadron). W kwietniu 1941 r. przeszedł do 306 Dywizjonu "Toruńskiego", w którym latał głównie na patrole obronne. Nocą z 10 na 11 maja 1941 r., podczas ostatniego, wielkiego nalotu na Londyn, ostrzelał wrogi bombowiec, który uznano mu jako uszkodzony (był to He 111).

7 lutego 1942 r. Ranoszek odszedł do stacjonującego w Exeterze 307 Dywizjonu Myśliwskiego Nocnego "Lwowskiego". Przeszkolił się do nowego rodzaju działań i zaczął latać bojowo na patrole. Nocą z 27 na 28 czerwca 1942 r., lecąc z sierż. robs. Jerzym Trzaskowskim, został naprowadzony na pojedynczy niemiecki samolot, który okazał się być Do 217. Nad miejscowością Devon celnie ostrzelał i uszkodził Niemca, który ostatecznie uciekł. Nocą z 4 na 5 sierpnia 1942 r. ta sama załoga naprowadzona na dwa Ju 88, w przeciągu niecałych 15 minut zestrzeliła na pewno oba samoloty.

Z 24 na 25 września 1942 r. wystartował z kpt. robs. Stanisławem Sawczyński. Ranoszek otrzymał przez radio powiadomienie o niemieckich bombowcach. Z bardzo bliska ostrzelał bombowiec, który eksplodował. Resztki samolotu wpadły do morza, zaś olej ze zniszczonego samolotu zbryzgał całkowicie owiewkę Beaufightera, pozbawiając pilota możliwości patrzenia na wprost. Po paru nieudanych próbach starcia zacieku z pleksiglasu, Ranoszek podjął odważną decyzję lądowania, niemalże na ślepo (radioobserwator także pozostał w samolocie, choć mógł skakać). Przyziemił bezpiecznie, co więcej zupełnie prawidłowo. Następnego dnia na lotnisku 307 Dywizjonu, w Exeterze, zjawiła się komisja RAF celem zbadania składu chemicznego oleju z szyby Beaufightera Ranoszka.

Pod koniec grudnia 1942 r. do 307 Dywizjonu przybyły nowe samoloty, Mosquito II. Załogi przeszkoliły się i pierwszą misję wykonano dopiero w nocy z 14 na 15 stycznia 1943 r. - leciała wówczas załoga kpt. Ranoszek z por. robs. Czesławem Krawieckim. Po śmierci mjr. pil. Jana Michałowskiego w wypadku lotniczym, który miał miejsce 21 marca 1943 r., Ranoszek czasowo przejął obowiązki dowódcy 307 Dywizjonu. Zdał je 1 kwietnia 1943 r. przybyłemu mjr. pil. Jerzemu Orzechowskiemu. W czerwcu 1943 r. odszedł na odpoczynek bojowy, otrzymując przydział do sztabu 10 Grupy Myśliwskiej RAF (10 Group) na stanowisko polskiego oficera łącznikowego. Do dywizjonu powrócił 21 maja 1944 r., obejmując dowództwo tej jednostki.

Nocą z 1 na 2 września 1944 r. Ranoszek z Trzaskowskim polecieli na daleki lot nad Szczecin. Ich Mosquito dostał się w silni ogień przeciwlotniczy. Po powrocie do bazy i bezpiecznym lądowaniu okazało się, że w samolocie było około 100 przestrzelin, z klapy lewego skrzydła zostały tylko żebra, zaś osłona działek na przodzie samolotu została częściowo oderwana. 20 grudnia 1944 r. Ranoszek przekazał dowództwo "Lwowskich Puchaczy" kpt. Stanisławowi Andrzejewskiemu. Odszedł z dywizjonu i wyjechał na kurs sztabowy do US Army Command and General Staff Office w Fort Leavenworth w Stanach Zjednoczonych. Od 16 maja 1945 r. pełnił obowiązki sztabowe w dowództwie 84 Grupy Myśliwskiej RAF (84 Group) w okupowanych Niemczech. Od 19 lipca 1945 r. służył w polowej składnicy materiałowej 408 Air Stores Park, a od 8 grudnia 1945 r. w bazie w Quakenbrück, gdzie stacjonowało kilka technicznych jednostek lotnictwa polskiego.

Gerard Ranoszek zakończył służbę w Polskich Siłach Powietrznych w polskim stopniu majora i brytyjskim Squadron Leader (wcześniej czasowo miał stopień funkcyjny Acting Wing Commander). Za czyny wojenne odznaczony został Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari (nr 9682), trzykrotnie Krzyżem Walecznych, Srebrnym Krzyżem Zasługi, czterokrotnie Medalem Lotniczym, Polowym Znakiem Pilota (nr 1191), brytyjskim Distinguished Flying Cross oraz medalami pamiątkowymi. W 1947 r. zdemobilizował się i wyemigrował do Południowej Afryki. Założył tam własne przedsiębiorstwo, które dobrze prosperowało i stało się jego źródłem utrzymania. Kontynuował także latanie, posiadając licencję pilota i samolot sportowy Piper Twin Comanche, na którym latał do 1986 r. W latach 70. i 80. kilkukrotnie odwiedzał Polskę, w 1988 r. ofiarowując Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie swój mundur z czasów wojny. Po wojnie odznaczony został Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Major Gerard Ranoszek zmarł 17 lipca 1992 r. w Południowej Afryce, w wieku 80 lat. Po kremacji jego prochy sprowadzono do Polski, na Cmentarz Wojskowy na Powązkach w Warszawie.

Data
Samolot
Jednostka
Zniszczony
na pewno
Zniszczony
prawdo-
podobnie
Uszkodzony
10/11.05.1941 Hurricane II, UZ-D (Z2968) 306 Dywizjon     He 111
27/28.06.1942 Beaufighter VIF, EW-R (X8005) 307 Dywizjon     Do 217
04/05.08.1942 Beaufighter VIF, EW-R (X8005) 307 Dywizjon Ju 88    
04/05.08.1942 Beaufighter VIF, EW-R (X8005) 307 Dywizjon Ju 88    
24/25.09.1943 Beaufighter VIF, EW-R (X8005) 307 Dywizjon Do 217    
   
Razem
3
0
2

Wojciech Zmyślony