Stefan Maxymowicz-Raczyński
Stefan Tadeusz Wiktor Maxymowicz-Raczyński urodził się 27 czerwca 1918 r. we Lwowie (rodzice Włodzimierz - oficer Wojska Polskiego, późniejszy generał brygady - i Paulina Jadwiga z domu Jarosz, primo voto Berezowa). Dorastał w Warszawie. Po zdanej maturze w 1936 r. wstąpił jako ochotnik do Wojska Polskiego. Jesienią tego roku ukończył dywizyjny kurs podchorążych rezerwy przy 62 Pułku Piechoty w Bydgoszczy (w 15 Dywizji Piechoty), po czym 11 stycznia 1937 r. rozpoczął naukę w Szkole Podchorążych Rezerwy Lotnictwa w Dęblinie. Normalnie ukończyłby ją we wrześniu 1937 r., jednak na przeszkodzie temu stanęły problemy zdrowotne. Na podstawie orzeczenia lekarskiego z 8 Szpitala Okręgowego w Toruniu został uznany za czasowo niezdolnego do służby czynnej aż do poboru jego rocznika (tj. do 1939 r.). 24 kwietnia 1937 r. zwolniono go z wojska w stopniu starszego szeregowca z cenzusem.
Po powrocie do cywila, przed wybuchem wojny, studiował na Politechnice Warszawskiej.
We wrześniu 1939 r. walczył w obronie Warszawy. Po kapitulacji stolicy przeszedł do konspiracji, zostając żołnierzem Związku Walki Zbrojnej, późniejszej Armii Krajowej. W styczniu 1940 r. zagrożony aresztowaniem zdecydował się ucieczkę z kraju. Przedostał się do Francji, gdzie wstąpił do Wojska Polskiego. 1 maja 1940 r. został promowany na stopień podporucznika. Po upadku Francji w czerwcu 1940 r. drogą morską dotarł do Wielkiej Brytanii.
Maxymowicz zgłosił się do lotnictwa i 26 stycznia 1941 r. rozpoczął kurs wznawiający w 1 Polskiej Szkole Pilotażu (1 Polish Flying Training School) w Hucknall. Naukę latania kontynuował od 23 marca 1941 r. w szkole pilotażu podstawowego 2 Service Flying Training School w Brize Norton. 7 czerwca 1941 r. skierowany został na praktykę do szkoły bombardowania i strzelania 4 Bombing and Gunnery School w West Freugh, gdzie do jego zadań należało latanie na Battle'ach, z których uczniowie-strzelcy w ramach doskonalenia umiejętności strzelali do rękawa ciągniętego przez inny samolot. Po niecałym miesiącu „wożenia” strzelców 16 czerwca 1941 r. odszedł do jednostki wyszkolenia bojowego 60 Operational Training Unit w East Fortune na kurs dla nocnych myśliwców prowadzony na samolotach Defiant. Po jego ukończeniu, 9 września 1941 r. otrzymał przydział do 307 Dywizjonu Myśliwskiego Nocnego „Lwowskiego”. Jednostka ta stacjonowała wówczas w Exeterze i wyposażona była w dwusilnikowe Beufightery II.
W dywizjonie Maxymowicz latał w załodze z różnymi radioobserwatorami - por. Stanisławem Puzyną, por. Zbigniewem Domańskim oraz por. Jerzym Łazarowiczem. Do lutego 1942 r. dziesięć razy brał udział w lotach operacyjnych (zwalczanie niemieckich bombowców), jednakże nigdy nie doszło nawet do kontaktu wzrokowego z nieprzyjacielem. Jedynie nocą z 6 na 7 lutego 1942 r. dostrzeżono wrogi samolot na radarze pokładowym, ale udało mu się uciec.
14 lutego 1942 r. Maxymowicz wystartował wraz z por. Łazarowiczem na lot treningowy za sterami Beaufightera IIF (R2445). Nad lotniskiem, o godz. 10:40 zbyt nisko wyszedł z nurkowania i samolot zaczepił ogonem i lewym skrzydłem o drzewa. Silnik natychmiast stanął w płomieniach, a pilot stracił panowanie nad samolotem, który wykonał nieregularną beczkę, uderzając w następstwie o ziemię. Beaufighter doszczętnie rozbił się i częściowo spłonął. Maxymowicz poniósł śmierć na miejscu, zaś ciężko rannego Łazarowicza z płonących szczątków samolotu, wśród wybuchającej amunicji, wyciągnęli żołnierze naziemnej obsługi dywizjonu - st. szer. Bronisław Grodź, kpr. Zygmunt Istel, st. szer. Stanisław Sałajczyk i kpr. Piotr Windys (odznaczeni potem za dzielność Brązowymi Krzyżami Zasługi).
Podporucznik (Pilot Officer) Stefan Maxymowicz-Raczyński pochowany został na cmentarzu Higher Cemetery w Exeter. Symboliczna tablica nagrobna znajduje się także w rodzinnym grobowcu na warszawskim Cmentarzu Powązkowskim. Został odznaczony dwukrotnie Krzyżem Walecznych (za walki w 1939 r.), dwukrotnie Medalem Lotniczym oraz Polowym Znakiem Pilota (nr 1185).
Wojciech Zmyślony