Polskie Siły Powietrzne w II wojnie światowej
Jan Orsza-Matysek

Jan Orsza-Matysek

Jan Orsza-Matysek urodził się 16 lipca 1911 r. we wsi Zdziłowice na Lubelszczyźnie (rodzice Andrzej i Małgorzata z domu Sosnówka). Uczęszczał do Gimnazjum Towarzystwa Szkoły Średniej w Janowie Lubelskim. Działał w lokalnym harcerstwie i w roku szkolnym 1930/31 był drużynowym I Męskiej Drużyny Harcerzy. W 1932 r. zdał maturę i wstąpił do wojska. Zdecydował się na karierę zawodowego żołnierza. Od jesieni 1932 r. był słuchaczem Szkoły Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej. Po zakończeniu 3-letniej nauki, 15 października 1935 r. otrzymał promocję oficerską na stopień podporucznika. Przydzielono go do 15 Pułku Piechoty w Dęblinie, w którym pozostał do 1939 r.

Styczność z lotnikami z dęblińskiego Centrum Wyszkolenia Lotnictwa nr 1 sprawiła, że Matysek zgłosił się do służby w lotnictwie. Już jako porucznik (awansowany 15 marca 1939 r.) rozpoczął w CWL-1 kurs obserwatorów lotniczych. W lecie 1939 r., krótko przed wybuchem wojny, został przydzielony do 1 Pułku Lotniczego w Warszawie. Po przeszkoleniu na dwusilnikowych bombowcach PZL.37 Łoś trafił do 211 Eskadry Bombowej. W ramach mobilizacji w ostatnim tygodniu sierpnia 1939 r. wraz z eskadrą (w ramach X Dywizjonu Bombowego wcielonej do Brygady Bombowej) opuścił Okęcie i przeniósł się do Ułęża. Podczas wojny lotniska były zmieniane jeszcze kilka razy - kolejnymi były Kuciny, Grójec, Ułęż, Gnojno, Wielick i Gwoździec Stary.

8 września załoga Matyska wystartowała jako pierwszy samolot eskadry z zadaniem przelotu z Gnojna do Ułęża (X Dywizjon miał zostać przebazowany, jednak zaraz po starcie maszyny Matyska rozkaz cofnięto). Na trasie, w rejonie Łańcuta, został celnie ostrzelany przez polską obronę przeciwlotniczą i z uszkodzoną dętką wylądował w Ułężu. Dopiero 12 września Łoś został naprawiony, a załoga (pozostali jej członkowie: plut. pil. Józef Kazimierczak oraz strzelcy kpr. Bernard Kowalski i kpr. Jan Wanciszewicz) mogli powrócić na lotnisko 211 Eskadry. Podczas przelotu z Ułęża do Gnojna Matysek z własnej inicjatywy (niejako "przy okazji") zbombardował niemiecką kolumnę zmotoryzowaną koło Kozienic. Do końca kampanii wrześniowej nie latał już bojowo. Po 17 września 1939 r. i rozkazie ewakuacji do Rumunii przekroczył jej granicę rzutem kołowym eskadry (w rejonie Śniatynia) lub powietrznym (przelot z Gwoźdźca do rumuńskich Czerniowiec).

Jesienią 1939 r. Matysek opuścił Rumunię i przedostał się do Francji, trafiając do jednej ze stacji zbornych. Do czerwca 1940 r. nie został przydzielony do żadnej jednostki bojowej. Po upadku Francji ewakuował się jednym z transportów lotników polskich do Wielkiej Brytanii. Już w sierpniu 1940 r. trafił na szkolenie na Battle'ach do jednostki wyszkolenia bojowego 18 Operational Training Unit (18 OTU) w Hucknall. W listopadzie tego roku został przeniesiony do jednostki wyszkolenia bojowego 12 Operational Training Unit w Benson, a następnie, w związku z przezbrajaniem polskich dywizjonów na Wellingtony, na kurs do szkoły nawigacji 1 Air Observer Navigation School w Prestwick. Po jego zakończeniu, 9 kwietnia 1941 r. przydzielony został z powrotem do 18 OTU (przeniesionego tymczasem do Bramcote), tym razem na kurs zgrywania załóg na Wellingtonach. W sierpniu 1941 r. z załogą zameldował się w 300 Dywizjonie Bombowym "Ziemi Mazowieckiej" na lotnisku Hemswell.

Nocą z 26 na 27 sierpnia 1941 r. Matysek poleciał na swój pierwszy lot bojowy na pokładzie Wellingtona IC. Zadaniem było bombardowanie doków i okrętów we francuskim porcie Le Havre, a jego niedoświadczoną jeszcze załogę poprowadził mjr pil. Jan Michałowski (jako pierwszy pilot). Wszystkie następne loty Matysek wykonał na nowszych Wellingtonach IV. Bombardował kolejno: Boulogne, krążowniki w Breście, Bremę, Hamburg, Kilonię, Hamburg, Emden, pancerniki "Scharnhorst" i "Gneisenau" w Breście, Kolonię, Düsseldorf, ponownie (trzykrotnie z rzędu) Scharnhorsta i Gneisenau, okręty w Kilonii, dwa razy Essen, port w Kilonii, Essen, Kolonię oraz Hamburg. Zgodnie z lotniczą tradycją polskich dywizjonów bombowych, trzykrotne naloty na Essen i Kilonię dały mu "honorowe obywatelstwo" każdego z tych miast. Stałą załogę Matyska stanowili: sierż. Władysław Żalejko jako pierwszy pilot (zastąpił go potem por. pil. Józef Kuśmierz), drugi pilot ppor. Franciszek Malec (a następnie por. pil. Jan Urbaniak), radiotelegrafista kpr. Jan Orlewski oraz strzelcy plut. Aleksander Hupało i sierż. Franciszek Bay.

Nocą z 17 na 18 kwietnia 1942 r. Matysek wystartował z Hemswell z zadaniem zbombardowania Hamburga. Miał to być jego 23 lot bojowy. Jego samolot nie powrócił do bazy i od momentu startu nie było o nim żadnych wiadomości. Przypuszczalnie został zestrzelony do morza przez niemieckiego nocnego myśliwca (być może Oblt. Helmuta Lenta z jednostki Stab II./NJG 2), a cała załoga zginęła. Poza Matyskiem na pokładzie samolotu byli por. pil. Józef Kuśmierz, por. pil. Jan Urbaniak, kpr. rtg. Jan Orlewski oraz plut. strz. Aleksander Hupało i sierż. strz. Franciszek Bay.

Kapitan (Flying Officer) Jan Orsza-Matysek został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari (nr 9476), trzykrotnie Krzyżem Walecznych, dwukrotnie Medalem Lotniczym oraz Polowym Znakiem Obserwatora (nr 350). Jego ciała nie odnaleziono.

Wojciech Zmyślony