Polskie Siły Powietrzne w II wojnie światowej
Marek Majewski

Marek Majewski

Marek Majewski urodził się 20 lutego 1914 r. w majątku Czołczyn koło Łodzi (rodzice Mieczysław i Aleksandra z domu Świeżyńska). Po wybuchu I wojny światowej jego rodzina zmuszona była przenieść się na północ, do Ratowa. Po ukończeniu szkoły powszechnej uczęszczał do gimnazjum w Brodnicy, gdzie zainteresował się lotnictwem. W 1935 r. w wieku 21 lat, jeszcze przed ukończeniem szkoły, został powołany do wojska i trafił do 4 Pułku Lotniczego w Toruniu. Po szkoleniu rekruckim przeszedł kurs strzelców samolotowych, zakończony pomyślnie w 1937 r. Przydzielony został do 41 Eskadry Liniowej, wyposażonej w lekkie samoloty bombowe PZL.23B Karaś. Po odbyciu obowiązkowego okresu służby czynnej podjął służbę jako kapral nadterminowy, zaś w roku 1939 r. został przyjęty do wojska jako podoficer zawodowy.

W sierpniu 1939 r. w związku z mobilizacją jego eskadrę przemianowano na rozpoznawczą i włączono w skład lotnictwa Armii „Modlin”. 1 września przeniesiono ją na warszawski Mokotów, a potem na lotnisko polowe Zdunowo koło Zakroczymia, a z upływem czasu na kolejne lądowiska. 7 września Majewski w załodze z kpr. pil. Alojzym Gusowskim i pchor. obs. Mieczysławem Malinowskim dokonał rozpoznania rejonu Różana i Wyszkowa. Brak informacji o ewentualnych innych jego lotach bojowych.

10 września po południu do eskadry nadszedł rozkaz przesunięcia na lotnisko Siennica koło Mińska Mazowieckiego. Majewski wraz z kpr. pil. Stanisławem Oleksińskim oraz ppor. obs. Janem Kardaszem wystartowali do przelotu na PZL.43 (dwa tego typu samoloty eskadra otrzymała jako uzupełnienie; były nowocześniejszą, eksportową wersją Karasia). W drodze samolot został zaatakowany przez dwa niemieckie myśliwce i zestrzelony. Płonąc, spadł na teren gospodarstwa rolnego w Michałówku. Do płonącego samolotu ruszyło natychmiast trzech mężczyzn, mieszkańców okolicznych wsi, jednakże nie było już kogo ratować - cała załoga poległa na miejscu. Ciała kaprala Marka Majewskiego i dwóch jego kolegów z załogi pochowano początkowo koło wraku, dopiero w listopadzie 1939 r. ekshumowano je na cmentarz parafialny w miejscowości Wiązowna koło Warszawy.

Elżbieta Jakubczak, Wojciech Zmyślony