Witold Łokuciewski
Witold Łokuciewski przyszedł na świat 2 lutego 1917 r. w miejscowości (stanicy) Kamienskaja w późniejszym obwodzie rostowskim w Rosji. Jego rodzicami byli Antoni (matematyk, dyrektor gimnazjum, marszałek Sejmu Wileńskiego, który w 1922 r. zadecydował o przyłączeniu Wileńszczyzny do Polski) oraz Beniamina z domu Pobiedzińska. W 1918 r. jego rodzice zdecydowali się na powrót do Polski i zamieszkali w Wilnie. Po ukończeniu szkoły powszechnej i zdobyciu w 1935 r. matury w Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego w Oszmianie, Łokuciewski zgłosił się do wojska. Ukończył kurs unitarny w Szkole Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu, a na początku stycznia 1936 r. wstąpił do Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie. Po ukończeniu kursu wyższego pilotażu w Ułężu i promocji na podporucznika pilota 15 października 1938 r. został przydzielony do 112 Eskadry Myśliwskiej 1 Pułku Lotniczego w Warszawie. W jednostce tej służył aż do wybuchu wojny. W ostatnich dniach sierpnia 1939 r., w związku z przygotowaniami do spodziewanej wojny, przeniósł się na polowe lotnisko w Zielonce.
W pierwszych dniach wojny Łokuciewski brał udział w zwalczaniu niemieckich nalotów na Warszawę i wielokrotnie walczył zarówno z bombowcami, jak i myśliwcami eskorty. Jedyne zwycięstwo powietrzne zaliczono mu, gdy 6 września wraz z dowódcą 112 Eskadry, kpt. Tadeuszem Opulskim, nad Warszawą zaatakował Junkersa 87 z wyprawy atakującej cele na terenie warszawskiej Woli. Nieustannie ostrzeliwany "Stukas" uciekał około 25 kilometrów, zanim nad Puszczą Kampinoską Polacy zawrócili, pozostawiając Niemca ciężko uszkodzonego. Każdemu z nich przyznano po połowie zestrzelenia prawdopodobnego. W kolejnych dniach ze swoją jednostką stacjonował w rejonie Lublina, a następnie na Wołyniu, skąd startował m.in. na zadania rozpoznawcze. .
Po wkroczeniu do Polski Armii Czerwonej, 17 września Łokuciewski w rzucie kołowym 112 Eskadry przeszedł do Rumunii, przekraczając granicę w Kutach. 27 września dotarł do Bukaresztu, a 7 października, jadąc przez Jugosławię i Włochy, dotarł do Paryża. Początkowo przebywał w Centrum Wyszkolenia Lotnictwa w Lyon-Bron, potem - po uderzeniu na Francję wojsk niemieckich - został włączony do klucza kominowego kpt. Tadeusza Opulskiego. 17 maja 1940 r. piloci przybyli do Romorantin i po krótkim przeszkoleniu na trzech otrzymanych MS-406 zaczęli latać na patrole w rejonie Romorantin-Vierzon-Salbris. 1 czerwca doszło do walki z 14 He 111, a 10 czerwca 1940 r. (atak na Heinkle bombardujące lotnisko klucza) Łokuciewski wraz z plut. Karolem Krawczyńskim i plut. Zygmuntem Rozworskim zgłosili zestrzelenie dwóch bombowców (nieprawidłowo każdemu z pilotów przyznano po jednym Heinklu zestrzelonym na pewno). 18 czerwca klucz zaprzestał działalności, a 21 czerwca statkiem ewakuował się z portu Saint-Jean-de-Luz do Wielkiej Brytanii.
W Anglii Łokuciewski przydzielony został do 303 Dywizjonu Myśliwskiego im. Tadeusza Kościuszki, formującego się w Northolt. 7 września 1940 r. brał udział w walce z formacją Dornierów, osłanianą przez Bf 109, i zestrzelił jednego Do 215 na pewno, drugiego prawdopodobnie. 11 września, także w walce z dużą wyprawą niemiecką, zestrzelił po jednym Bf 109 i Do 215. 15 września zniszczył jednego Bf 109 z osłony bombowców, uzyskując tym samym zwyczajowy tytuł asa myśliwskiego. W tej samej walce inny Messerschmitt wszedł mu na ogon i celnie ostrzelał, uszkadzając lekko Hurricane'a i raniąc w nogę pilota. Łokuciewski wylądował w Northolt bez problemów, lecz musiał zostać zabrany na krótko do szpitala.
Kolejny rok przyniósł mu jeszcze więcej sukcesów. 20 kwietnia 1940 r. lecąc na wymiatanie nad Francję zestrzelił jednego Bf 109. 18 czerwca, lecąc na osłonę bombowców, zestrzelił Bf 109. Cztery dni później (też nad Francją) zestrzelił dwa dalsze Messerschmitty - jednego na pewno, drugiego prawdopodobnie. 11 lipca 1941 r. uzyskał swe ostatnie zwycięstwo w wojnie, zestrzeliwując prawdopodobnie Bf 109 nad północną Francją. 20 listopada 1941 r. objął dowództwo eskadry A 303 Dywizjonu.
13 marca 1942 r. wystartował w ramach operacji "Circus 114" na osłonę Bostonów nad Francję. W rejonie Hazebrouck doszło do walki dywizjonu z około 20 Messerschmittami 109. Samolot Łokuciewskiego, Spitfire VB RF-D (BL656), został trafiony przez nieprzyjacielskie myśliwce. Łokuciewski, osłaniany przez ppor. Mieczysława Wyszkowskiego, wylądował ze wciągniętym podwoziem w polu i bezpośrednio potem został wzięty do niewoli. Był ranny w lewą nogę, w której - jak się potem okazało - znajdowały się aż 32 odłamki. Zgruchotane były piszczel i kość strzałkowa. Początkowo był leczony przez Niemców w szpitalu w St Omer (przeszedł tam operację), skąd po pewnym czasie przetransportowano go do obozu Stalag Luft 3 w Żaganiu. Był tam więziony niemal do końca wojny.
15 sierpnia 1943 r. Łokuciewski w grupie 27 więźniów (drugim Polakiem był mjr Stefan Janus) dokonał spektakularnej ucieczki. Zbiegowie wpadli na pomysł, by po przebraniu dwójki z nich w mundury niemieckie przeprowadzić resztę kolumną marszową przez bramę obozu, tuż obok wartowników. Pretekstem do tego opuszczenia obozu była rzekoma konieczność odwiedzenia odwszalni, znajdującej się na terenie sektora wschodniego (aby tam dotrzeć, jeńcy z sektora północnego, w którym więziono Łokuciewskiego, musieli skorzystać z kilkusetmetrowego odcinka publicznej drogi). Strażnicy nie zauważyli niczego podejrzanego (jeńcy podrobili nawet przepustki) i wszyscy zdążyli się ulotnić. W ślad za pierwszą grupą tej samej drogi spróbowało kilku wyższych stopniem oficerów, którzy mieli odwrócić uwagę i uśpić czujność niemieckich wartowników (rzekomym celem tej grupy miała być wizyta u komendanta Stalagu Luft 3). Sześciu oficerów (Brytyjczyków, Amerykanów i kpt. Zbigniewa Kustrzyńskiego) prowadził przebrany za Niemca Holender Bram van der Stok. Grupa ta została zatrzymana, gdyż coś podejrzanego dostrzeżono w dokumentach van der Stoka. Po tym na jaw wyszła także skala ucieczki i rozpoczęto intensywne poszukiwania. Uciekający wraz z Janusem Łokuciewski dał się ująć dopiero kilka dni później w Legnicy. Brał także udział w przygotowaniach do słynnej "wielkiej ucieczki", która nastąpiła nocą z 24 na 25 marca 1944 r., jednakże ze względu na daleki numer porządkowy nie wydostał się poza teren stalagu (Niemcy odkryli podkop i wstrzymali ucieczkę w czasie jej trwania).
Wolność odzyskał dopiero w kwietniu 1945 r., zbiegając na terenie Niemiec z ewakuującego się obozu. Wraz z kilkoma kolegami ukrył się w Lubece, w jednym z opuszczonych domów. Znaleźli porzucony samochód niemiecki, który udało się im uruchomić. Dotarli nim do lotniska zajmowanego przez Brytyjczyków, skąd odesłano ich samolotem na Wyspy. Po powrocie do Wielkiej Brytanii i rekonwalescencji Łokuciewski 29 listopada 1945 r. został przydzielony do 303 Dywizjonu. Dwa miesiące potem, 1 lutego 1946 r., przejął dowództwo „Kościuszkowców” od kpt. Bolesława Drobińskiego. Obowiązki te sprawował do rozformowania jednostki 9 grudnia 1946 r. Za zasługi w czasie II wojny światowej uhonorowany został Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari (nr 8824), trzykrotnie Krzyżem Walecznych, Medalem Lotniczym, Polowym Znakiem Pilota (nr 366), dwukrotnie Odznaką Honorową za Rany i Kontuzje, brytyjskim Distinguished Flying Cross i francuskim Croix de Guerre. Zdemobilizował się w polskim stopniu majora i brytyjskim Flight Lieutenanta (wcześniej miał czasowo stopień funkcyjny Acting Squadron Leadera).
8 czerwca 1947 r. przypłynął statkiem "Clan Lamont" do Gdańska. Osiadł w Lublinie, dokąd z Wileńszczyzny przyjechała jego rodzina. Przez dwa lata pracował jako instruktor w Aeroklubie Lubelskim w Świdniku. W 1949 r. w związku z falą represji wobec powracających z Zachodu żołnierzy polskich stracił pracę, odebrano mu uprawnienia pilota i zakazano wstępu na lotnisko, a nawet wyznaczono odległość, na jaką nie wolno mu było się do lotniska zbliżać. Straciwszy swój dotychczasowy zawód zarabiał w kancelarii adwokackiej, później był zastępcą kierownika Spółdzielni Pracy "Wapno-Beton" w Lublinie.
Zmiany dla niego przyniosło dopiero przesilenie polityczne w 1956 r. Wraz z kilkoma innymi byłymi dowódcami skrzydeł i dywizjonów Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie został powołany do służby w lotnictwie ludowego Wojska Polskiego. Służbę rozpoczął 5 listopada 1956 r. W okresie od 18 lutego do 19 marca 1957 r. był słuchaczem kursu teoretycznego w Oficerskiej Szkole Lotniczej nr 5 w Radomiu, a 26 marca rozpoczął szkolenie praktyczne na samolotach odrzutowych MiG-15 (Lim-1 i Lim-2 oraz ich wersje szkolne UTI MiG-15 i SB Lim-1) w 62 Pułku Szkolno-Treningowym Lotnictwa Myśliwskiego w Krzesinach koło Poznania. Ukończył je pomyślnie 14 czerwca 1957 r. Następnie zajmował stanowisko Inspektora Służby Sztabów i Inspektora Techniki Pilotażu w dowództwie Wojsk Lotniczych i Obrony Przeciwlotniczej Obszaru Kraju, szefa Wydziału Programowania Zarządu Szkolenia Lotniczego Inspektoratu Lotnictwa oraz szefa Wydziału Współpracy z Lotnictwem Cywilnym i Szkolenia Rezerw Szefostwa Szkół. Ostatni lot wykonał we wrześniu 1969 r. W latach 1969-1972 pełnił funkcję attaché wojskowego, morskiego i lotniczego przy ambasadzie polskiej w Londynie. W 1974 r. przeszedł w stan spoczynku.
Do końca życia mieszkał w stolicy. Włączył się w działalność Związku Bojowników o Wolność i Demokrację. Był konsultantem podczas realizacji filmu "Paryż-Warszawa bez wizy" w reżyserii Hieronima Przybyła. Regularnie uczestniczył w spotkaniach z słuchaczami ze szkół i zakładów pracy. W publikacjach książkowych i czasopismach ukazały się fragmenty jego wspomnień z okresu służby w czasie II wojny światowej, w formie opowiadań i wywiadów. Zaczął pisać także wspomnienia, których nigdy nie dokończył. W 2017 r. został wydany zbiór wszystkich znanych jego relacji pt. "Lotnictwo to moje życie!". Za działalność społeczną odznaczony został m.in. Krzyżem Komandorskim oraz Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Pułkownik Witold Łokuciewski zmarł 17 kwietnia 1990 r. w Warszawie, w wieku 73 lat. Pochowany został na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Był żonaty z Wandą z domu Szablicką. Miał córki Annę i Danutę. Jego imieniem nazwano ulicę w Warszawie, a jego podobizna widnieje na samolocie MiG-29 nr 83 z 23 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim.
Data |
Samolot |
Jednostka |
Zniszczony na pewno |
Zniszczony prawdo- podobnie |
Uszkodzony |
06.09.1939 | P.11c | 112 Eskadra | 1/2 x Ju 87 | ||
10.06.1940 | MS-406 | DAT Romorantin | He 111 | ||
07.09.1940 | Hurricane I, RF-U (P3975) | 303 Dywizjon | Do 215 | ||
07.09.1940 | Hurricane I, RF-U (P3975) | 303 Dywizjon | Do 215 | ||
11.09.1940 | Hurricane I, RF-O (L2099) | 303 Dywizjon | Bf 109 | ||
11.09.1940 | Hurricane I, RF-O (L2099) | 303 Dywizjon | Do 215 | ||
15.09.1940 | Hurricane I, RF-Z (P2903) | 303 Dywizjon | Bf 109 | ||
20.04.1941 | Spitfire IIA, RF-T (P7546) | 303 Dywizjon | Bf 109 | ||
18.06.1941 | Spitfire IIA, RF-T (P7546) | 303 Dywizjon | Bf 109 | ||
22.06.1941 | Spitfire IIB, RF-S (P8333) | 303 Dywizjon | Bf 109 | ||
22.06.1941 | Spitfire IIB, RF-S (P8333) | 303 Dywizjon | Bf 109 | ||
11.07.1941 | Spitfire IIB, RF-S (P8333) | 303 Dywizjon | Bf 109 | ||
Razem |
8 |
3 i 1/2 |
0 |
Wojciech Zmyślony