Polskie Siły Powietrzne w II wojnie światowej
Leonard Krukowski

Leonard Krukowski

Leonard Krukowski urodził się 3 listopada 1918 r. w Wołkowysku, na terenie późniejszego województwa białostockiego (obecnie na Białorusi). Jego rodzicami byli Franciszek i Zenajda (Zenoida) z domu Tupicyna (Rosjanka), którzy pobrali się w lutym 1918 r. w Piotrogrodzie. Rodzina miała tradycje kolejarskie. Dziadek Leonarda, Antoni, pracował jeszcze na kolejach carskich, a ojciec Franciszek zatrudniony był już w niepodległej Polsce w Dyrekcji Kolei Państwowych w Wilnie. Z tego powodu Krukowscy często przeprowadzali się. Mieszkali kolejno w: Wołkowysku, Brześciu nad Bugiem, Baranowiczach, Białymstoku i Wilnie. W 1920 r. przyszła na świat siostra Leonarda, Eulalia, a w 1923 r. brat Jerzy. W 1929 r. zmarła ich matka. Rok później w Białymstoku ojciec poślubił Bronisławę z domu Kiejdo. Z drugiego małżeństwa w 1931 r. przyszła na świat córka Halina.

W 1934 r. Leonard Krukowski ukończył siedmioklasową publiczną Szkołę Powszechną nr 2 w Białymstoku. Edukację kontynuował w szkole agrotechnicznej w Wilnie, dzięki czemu zdobył zawód kreślarza. Po kursie szybowcowym (który ukończył w szkole w Ausztagirach na Wileńszczyźnie lub w Ogrodnikach na Nowogródczyźnie) wiązał swoje plany życiowe z lotnictwem. 7 listopada 1938 r. ochotniczo wstąpił w szeregi Wojska Polskiego, dzięki czemu mógł wybrać rodzaj broni, ale nie decydował o przydziale do konkretnej jednostki wojskowej. W cywilu ukończył pierwszą część (teoretyczną) Przysposobienia Wojskowego Lotniczego w Wilnie, ale wobec rozpoczęcia służby czynnej w Wojsku Polskim szkolenia praktycznego w pilotażu nigdy nie odbył.

Po przybyciu do Lidy został przydzielony na szkolenie rekruckie w Eskadrze Szkolnej. Trwało ono do połowy grudnia 1938 r. i zakończyło się uroczystą przysięgą. Następnie skierowano go na kurs meteo, który trwał od stycznia do marca 1939 r. 26 kwietnia 1939 r. trafił do pułkowej Szkoły Podoficerskiej, aby móc pozostać w wojsku w służbie nadterminowej, a potem zawodowej. Nauka w niej trwała do 7 lipca 1939 r., jednak Krukowski nie ukończył jej i jako pomocnik meteorologa w stopniu szeregowca trafił do trzyosobowej sekcji meteo w 51 Eskadrze Liniowej w Lidzie. Po mobilizacji alarmowej 24 sierpnia 1939 r., wraz ze swoją jednostką (przemianowaną z chwilą mobilizacji na 51 Eskadrę Rozpoznawczą) dotarł na lotnisko polowe w rejonie Ostrowi Mazowieckiej. Eskadra początkowo weszła w skład lotnictwa Samodzielnej Grupy Operacyjnej "Narew" i w pierwszych dniach kampanii wrześniowej operowała na północnym Mazowszu. 10 września Krukowski wraz z eskadrą został przeniesiony w rejon Tarnopola. Szlak bojowy rzutu naziemnego eskadry wiódł przez: Ostrów Mazowiecką, Małkinię, Ceranów, Sokołów Podlaski, Drohiczyn, Siemiatycze, Bielsk Podlaski, Hajnówkę, Białowieżę, Prużanę, Brześć, Łuck, Równe, Dubno i wieś Bajkowce pod Tarnopolem. Tam w dniu agresji ZSRR na Polskę, 17 września 1939 r., eskadra została zaskoczona przez Armię Czerwoną i 90% jej personelu trafiło do sowieckiej niewoli.

18 września jeńców szybkim marszem popędzono do miejscowości Podwołoczyska. Stamtąd 23 września przewieziono ich transportem kolejowym do obozu Tiotkino (znanym również jako obóz putywelski, od pobliskiego Putywla), gdzie z całej grupy wyłuskano oficerów. W Tiotkino, w ciężkich warunkach, lotnicy przebywali do 17 października. Tam nastąpiły pierwsze przesłuchania i założenie teczek osobowych, po czym przewieziono ich do kopalń rud żelaza koło Krzywego Rogu na Ukrainie. Krukowski trafił do kopalni "Krasnogwardiejskij Rudnik". Warunki pracy i płacy były zbliżone do tych, które mieli cywilni górnicy sowieccy. Lotnikom wyznaczano kolejno szybkie terminy powrotu do domu, a gdy te w miarę upływu kolejnych miesięcy nie doszły do skutku, 1 maja wybuchł strajk. Lotnicy po dwudziestodniowym areszcie, 22 maja 1940 r. zostali wywiezieni na północ, w rejon Uchty. Krukowski dotarł tam 18 czerwca i trafił do Siewżeldorłagu (Północnego Obozu Kolejowego). Otrzymał przydział do 14 kolumny II oddziału roboczego. Zakwaterowanie stanowiły początkowo namioty, a potem prowizoryczne baraki. Jeńcy ciężko pracowali przy formowaniu nasypów kolejowych. W przypadku niewykonania normy mieli redukowane i tak głodowe racje żywnościowe. Zimą 1940/1941 na około pięć miesięcy Krukowski został wywieziony do wyrębu lasu.

Wybawieniem stał się wybuch wojny niemiecko-sowieckiej w czerwcu 1941 r. Jeńców wycofano wówczas z obozów pracy do "normalnych" obozów jenieckich. W przypadku Krukowskiego była to Juża, do której przybył 13 lipca 1941 r. Już w sierpniu pojawiła się tam polska komisja poborowa, co było następstwem podpisania układu Sikorski-Majski i rozpoczęcia formowania Armii Polskiej w ZSRR. Na mocy jej postanowień Krukowski i inni stali się z powrotem żołnierzami Wojska Polskiego. Bardzo szybko zaczęto ewakuować lotników i marynarzy do Wielkiej Brytanii. Krukowski otrzymał rozkaz wyjazdu do Archangielska, aby wypłynąć stamtąd brytyjskim okrętem 28 września 1941 r. Płynął na pokładzie transportowca SS "Llanstephan Castle", w składzie pierwszego konwoju arktycznego (operacja "Dervish"). Po rejsie i krótkim postoju w bazie Royal Navy w Scapa Flow, 13 października 1941 r. dotarł do portu Greenock koło Glasgow w Szkocji.

W łagrach sowieckich znalazło się także rodzeństwo Leonarda: brat Jerzy, żołnierz września 1939, oraz siostra Eulalia. Oboje trafili w 1941 r. do armii gen. Andersa. Siostra była sanitariuszką, a Jerzy żołnierzem 5 Kresowej Dywizji Piechoty i uczestnikiem m.in. bitwy pod Monte Cassino.

Krukowski dotarł do Wielkiej Brytanii 14 października 1941 r. Po przybyciu został wcielony do Polskich Sił Powietrznych i przydzielony do bazy RAF Kirkham na rekonwalescencję po sowieckiej niewoli. Następnie został przeniesiony do Bazy Sił Powietrznych w Blackpool. Zgłosił się do służby w powietrzu i w Centrum Wyszkolenia Ziemnego w Blackpool ukończył naziemny kurs dla strzelców samolotowych. Od 15 sierpnia 1942 r. był uczestnikiem kursu praktycznego w szkole strzelców pokładowych 8 Air Gunnery School w bazie RAF Evanton w Szkocji. Ukończył go pomyślnie, otrzymując odznakę strzelca pokładowego oraz brytyjski stopień Sergeanta. Ostatnim etapem nauki przed przydziałem do dywizjonu bombowego miał być kurs zgrywania załóg. W tym celu Krukowski został przydzielony 15 września 1942 r. do jednostki wyszkolenia bojowego 18 Operational Training Unit w Bramcote, będącej głównym ośrodkiem treningu polskiego personelu lotnictwa bombowego. Tam 11 listopada 1942 r. otrzymał awans do stopnia starszego szeregowca.

30 listopada 1942 r. Krukowski wraz z innymi członkami załogi: por. pil. Henrykiem Kołaczem, por. obs. Tadeuszem Jencką, ppor. obs. Eugeniuszem Orchelem, kpr. bomb. Stanisławem Kmiecikiewiczem oraz rtg. Władysławem Marczukiem (kolegą z 5 Pułku Lotniczego, z tego samego rocznika poborowych) wykonywał lot ćwiczebny na pokładzie bombowca Wellington IV (Z1414). Z powodu nagłego pogorszenia się warunków pogodowych i niemożności odnalezienia lotniska wyczerpaniu uległo paliwo. Przy próbie lądowania przymusowego koło wsi Monks Kirby w hrabstwie Warwickshire, o godz. 18:30, Wellington uległ rozbiciu. Jedyną śmiertelną ofiarą katastrofy był Krukowski, który w chwili śmierci miał 24 lata. Wszyscy pozostali członkowie załogi odnieśli obrażenia.

Starszy szeregowiec (Sergeant) Leonard Krukowski został pochowany został na Cmentarzu Lotników Polskich w Newark-on-Trent. Był odznaczony Medalem Lotniczym.

Tomasz Kiejdo