Stanisław Józefiak
Stanisław Józefiak urodził się 10 września 1919 r. w Skalmierzycach koło Ostrowa Wielkopolskiego. Jego rodzice byli rolnikami i utrzymywali się z niewielkiego gospodarstwa. W latach 1926-1933 uczęszczał do szkół w Skalmierzycach (w okresie tym przez półtora roku był członkiem orkiestry w 60 Pułku Piechoty z Ostrowa Wielkopolskiego). W 1937 r. wstąpił do Szkoły Podoficerów Lotnictwa dla Małoletnich w Bydgoszczy (potem w Krośnie), gdzie do 1939 r. przeszedł przeszkolenie ogólnowojskowe oraz kurs dla strzelców-radiotelegrafistów. We wrześniu 1939 r. został ewakuowany w grupie uczniów-radiotelegrafistów do Rumunii. Granicę przekroczył 19 września w Kutach, szczęśliwie unikając przy tym niewoli sowieckiej. Został internowany w obozie Timisoara, ok. 60 km od granicy z Jugosławią. W październiku uciekł z obozu i skierował się w stronę Jugosławii, ale po 5 dniach został schwytany i odesłany z powrotem do obozu. Druga ucieczka, w listopadzie 1939 r. zakończyła się sukcesem. Dotarł do polskiej ambasady w Bukareszcie, a następnie do portu Konstanca nad Morzem Czarnym. Na pokładzie rumuńskiego statku „Transilvania” odpłynął do Bejrutu w Libanie, a stamtąd na „Champollion” odpłynął do Francji. Do Marsylii wpłynął 20 listopada 1939 r. Przewieziony został do polskiej bazy Lyon-Bron, a następnie, 20 stycznia 1940 r., z Le Havre do Southampton w Wielkiej Brytanii.
W Anglii zakwaterowany został w bazie Eastchurch, gdzie uczył się angielskiego oraz doskonalił swój fach radiotelegrafisty. Po zakończeniu kursu strzeleckiego otrzymał odznakę strzelca-radiotelegrafisty oraz awans na sierżanta. Przydzielony został na praktykę strzelecką do jednostki wyszkolenia bojowego 12 Operational Training Unit w Benson, a następnie na stację RAF w Penrith. 7 kwietnia 1941 r. skierowany został do 304 Dywizjonu Bombowego „Ziemi Śląskiej” w Syerston. Wraz z por. pil. Bronisławem Kuszczyńskim, kpt. pil. Janem Waroczewskim, kpt. obs. Cezarym Wieczorkiem, kpr. strz. Józefem Drożdżem i kpr. strz. Józefem Nilskim utworzył stałą załogę. Po raz pierwszy poleciał nad teren nieprzyjaciela w załodze mjr. pil. Kazimierza Czetowicza (na początku maja, w zastępstwie chorego strzelca), a nocą z 27 na 28 maja 1941 r. już ze swoją załogą bombardował port Boulogne. Nad celem Wellington został trafiony ogniem obrany przeciwlotniczej i wracał na jednym silniku. Nad wybrzeżem silnik ten zapalił się i samolot na spadochronie opuścili Józefiak, Nilski i Drożdż, reszta załogi w płonącym samolocie rozbiła się na południe od Brightling. Drożdż wpadł do morza i utonął, zaś Nilski odniósł przy lądowaniu ciężkie obrażenia. Józefiak wyskoczył na niskiej wysokości i wpadając w drzewa złamał lewą nogę. Został odwieziony przez członków Home Guard do szpitala Sussex Country Hospital, gdzie założono mu gips. Później leżał w szpitalu w Tungbridge Wells oraz przebywał w Blackpool. Wreszcie, pod koniec stycznia 1942 r., już całkowicie zagojona noga pozwoliła mu na powrót do dywizjonu. Ponieważ jego załoga poległa, był strzelcem „awaryjnym” i latał z różnymi załogami, zastępując np. chorych lotników. Bombardował kolejno Essen, Duisburg, Kolonię, Lubekę, St Nazaire i Bordeaux. Po przesunięciu dywizjonu na lotnisko Tiree i włączeniu go do Lotnictwa Obrony Wybrzeża RAF (Coastal Command) Józefiak latał nad Atlantyk w poszukiwaniu U-Bootów (najczęściej w załodze sierż. pil. Michała Omieljaszko). Do 20 maja 1943 r. wykonał dalszych kilkadziesiąt patroli, zapisując na swoim koncie łącznie 53 lotów bojowych. Następnie przeniesiony został do Blackpool, a 2 lipca 1943 r. do szkoły obserwatorów 5 Air Observer School. Przebywał tam tylko 5 dni, gdyż potem skierowano go do ośrodka wyszkolenia personelu latającego Air Crew Training Centre w Hucknall. Przygotowanie teoretyczne kontynuował od 15 sierpnia 1943 r. do 19 listopada 1943 r. na kursie w Samodzielnym Dywizjonie Wyszkolenia Wstępnego (Polish Initial Training Wing) w Brighton.
20 listopada 1943 r. Józefiak zgłosił się do polskiej 25 Szkoły Pilotażu Początkowego (25 (Polish) Elementary Flying Training School) w Hucknall, gdzie rozpoczął szkolenie na samolotach Tiger Moth. Naukę kontynuował od 30 marca 1944 r. w polskiej 16 Szkole Pilotażu Podstawowego (16 (Polish) Service Flying Training School) w Newton, latając na samolotach Master. 14 września 1944 r. przydzielony został do 649 Dywizjonu RAF (649 Squadron) w Cleave, jednostki współpracy z artylerią przeciwlotniczą. Latał na Hurricane'ach, ciągnąc rękawy, do których w ramach ćwiczeń strzelała obrona przeciwlotnicza. 23 stycznia 1945 r. otrzymał przydział do jednostki wyszkolenia bojowego 61 Operational Training Unit w Rednal, w którym ukończył kurs dla pilotów myśliwskich na Spitfire'ach. Po jego ukończeniu z dniem 8 maja 1945 r. skierowany został do 84 Group Support Unit w Lasham, jednostki pomocniczej 84 Grupy Myśliwskiej RAF. 2 czerwca 1945 r. trafił ostatecznie do 317 Dywizjonu Myśliwskiego „Wileńskiego”, który stacjonował wówczas w Varrelbusch w Niemczech. W dywizjonie pozostał do jego rozformowania, które nastąpiło 18 grudnia 1946 r. w Hethel w Anglii. Służbę w Polskich Siłach Powietrznych zakończył jako polski starszy sierżant i angielski Warrant Officer. Odznaczony został Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari (nr 8387), trzykrotnie Krzyżem Walecznych, trzykrotnie Medalem Lotniczym, Polowym Znakiem Strzelca Radiotelegrafisty (nr 78) oraz Odznaką Honorową za Rany i Kontuzje.
Po likwidacji polskiego lotnictwa w Anglii wstąpił do Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia. W 1949 r. odszedł do cywila i osiedlił się w Derby i pracował w pobliskiej fabryce tekstylnej w Soidon. W 1951 r. znalazł zatrudnienie jako pilot w amerykańskiej CIA. Później powrócił do fabryki, pracując kolejno jako magazynier i szef ochrony obiektu. W tym okresie kupił też sklep z dywanami i meblami i prowadził go wraz z żoną aż do emerytury. Jako emeryt działał społecznie, m.in. w Kole Lotników Polskich w Derby, za co odznaczony został Srebrnym Krzyżem Zasługi. Począwszy od 1961 r. wielokrotnie odwiedzał Polskę, m.in. był na uroczystości poświęconej 200-leciu Orderu Wojennego Virtuti Militari (1992 r.) i Święcie Lotników Morskich (2002 r.). W 1996 r. w Anglii wydał swe wspomnienia „Bóg, honor i Ojczyzna”.
Major w stanie spoczynku pilot Stanisław Józefiak zmarł 12 grudnia 2015 r. w Derby w wieku 96 lat.
Wojciech Zmyślony