Polskie Siły Powietrzne w II wojnie światowej

Cmentarz Rakowicki w Krakowie (małopolskie)

Na Cmentarzu Rakowickim, w kwaterze XIIIA (rząd 9, miejsce 7) spoczywa pilot 306 Dywizjonu Myśliwskiego "Toruńskiego", ppor. Czesław Oberdak. 30 maja 1944 r. podczas lotu bojowego nad Holandią przymusowo wylądował swoim Mustangiem III UZ-A (FX979) w pobliżu miasta Zwolle, przypuszczalnie na skutek awarii silnika. Początkowo unikał niewoli korzystając z pomocy ruchu oporu, jednak ostatecznie w grudniu 1944 r. został schwytany przez Niemców i osadzony w więzieniu De Kruisberg w Doetinchem, gdzie przebywał aż do wiosny 1945 r. 6 marca 1945 r. w Woeste Hoeve koło miasta Apeldoorn holenderscy partyzanci dokonali ataku na konwój niemieckich pojazdów, w którym rany odniósł Hanns Rauter, generał policji i Waffen-SS. Nie był to zaplanowany zamach - partyzanci zamierzali jedynie podszywając się pod niemieckich żołnierzy przechwycić z pojedynczej ciężarówki zaopatrzenie niemieckiego wojska, dokładnie zaś 3 tony mięsa wieprzowego. Ich plan jednak nie powiódł się i doszło do strzelaniny. W odwecie Niemcy przeprowadzili egzekucję 117 więźniów, których bez sądu rozstrzelano dwa dni później przy drodze, gdzie ostrzelano samochód Rautera. Ponadto, w innym miejscowościach rozstrzelano 147 więźniów Gestapo. Wśród ofiar zamordowanych w Woeste Hoeve znalazł się m.in. Oberdak.

Przez długi czas spoczywał bezimiennie jako "Nieznany Holender" w Loenen. Dopiero po latach badania holenderskiego dziennikarza Richarda Schuurmana doprowadziły do tego, że zlokalizowano jego miejsce pochówku, a w październiku 2008 r. po badaniach DNA potwierdzono z całą pewnością, iż w grobie tym spoczywa właśnie Czesław Oberdak. Po ekshumacji, 10 grudnia 2009 r. został pochowany w grobie swoich rodziców na krakowskim Cmentarzu Rakowickim, który uprzednio był jedynie grobem symbolicznym - z wykutym imieniem i nazwiskiem pilota oraz informacją, iż został zamordowany przez okupanta w Holandii w 1945 r.

W tej samej kwaterze, kilkadziesiąt metrów od mogiły Oberdaka, znajduje się symboliczny grób innego pilota, por. Józefa Kuśmierza z 300 Dywizjonu Bombowego "Ziemi Mazowieckiej". Nocą z 18 na 19 kwietnia 1942 r. brał udział w nalocie na Hamburg, jako dowódca Wellingtona IV BH-P (Z1267) z załogą w składzie: por. pil. Jan Urbaniak, kpt. obs. Jan Orsza-Matysek, kpr. rtg. Jan Orlewski, plut. strz. Aleksander Hupało i sierż. strz. Franciszek Bay. Samolot nie powrócił do bazy i od momentu startu nie było o nim żadnych wiadomości, przypuszczalnie zestrzelony wpadł do morza. Ciała żadnego z lotników nie odnaleziono.

Stopień
Nr ewid.
Nazwisko, imię
Data śmierci
Jednostka
ppor. pil. (F/O) P-2224 Oberdak Czesław 08.03.1945 306 Dywizjon
 
Razem
1
   

Wojciech Zmyślony

Wejście główne na cmentarz od strony ul. Rakowickiej.
Tablica z planem cmentarza, znajdująca się w pobliżu głównego wejścia.
Płyta z herbem Krakowa, nazwą nekropolii oraz datą jej założenia, umieszczona w cmentarnym murze przy wejściu od strony Alei 29 Listopada.
Grób ppor. pil. Czesława Oberdaka, przekrzywiony po obsunięciu się ziemi.
Tablica z danymi Czesława Oberdaka i jego rodziców: Porfiriusza i Stefanii.
Fotografia Oberdaka w munudrze brytyjskim z 1941 r. zamocowana na nagrobnej tablicy.
Grobowiec rodziny Miszków, na którym znajduje się tablica upamiętniająca por. pil. Józefa Kuśmierza.
Widok na tablicę z odznaką pilota oraz napisem: "Inż. Józef Kuśmierz *1.1.1910 +18.4.1942 Kpt. pilot 300 Dyw. Bomb. RAF odznaczony Krzyżem Virtuti Militari zginął nad Berlinem. Cześć jego pamięci".