Polskie Siły Powietrzne w II wojnie światowej

Uciekinierzy przed niewolą, uciekinierzy z niewoli i zwolnieni z niewoli

Tematem niniejszego opracowania są lotnicy Polskich Sił Powietrznych, którzy nie powrócili do bazy z lotów bojowych i znaleźli się na terytorium nieprzyjaciela (po zestrzeleniu lub awarii samolotu), a następnie różnymi drogami opuścili je. Obejmuje ono kilka grup lotników, którzy:

W odniesieniu do lotników, którzy na okupowanym przez nieprzyjaciele terenie ukrywali się, by nie trafić do niewoli, używano angielskiego słowa "evaders". Słowo to było używane w oficjalnych dokumentach Royal Air Force, jednak nie ma ono bezpośredniego odpowiednika w języku polskim. Sformułowanie "uciekinierzy przed niewolą" chyba najlepiej oddaje jego sens. Polscy lotnicy uciekali przed niewolą przede wszystkim na terenie Francji, Belgii i Holandii, ale także w Danii, Polsce i Jugosławii. Życie ratowali na spadochronie lub lądując przymusowo, a następnie (dzięki własnej pomysłowości, pomocy osób prywatnych bądź ruchu oporu) przedzierali się z powrotem do Wielkiej Brytanii. Ich droga zwykle wiodła do Hiszpanii i do brytyjskiego Gibraltaru, który był już bezpiecznym schronieniem. W nielicznych przypadkach zaliczali pobyt też w innych krajach: Szwajcarii, Andorze i Portugalii. Sytuacja taka utrzymywała się od 1941 r. (gdy Polacy zaczęli regularnie latać nad Europą) aż do połowy 1944 r. (gdy utworzono front w Normandii).

Po 6 czerwca 1944 r. zestrzeleni nad terytorium nieprzyjaciela Polacy nie musieli już wędrować przez pół Europy, by dotrzeć z powrotem do swoich wojsk. Wystarczało oczekiwanie w bezpiecznym schronieniu, aż przesuwający się na wschód linia frontu dotrze odpowiednio daleko. Dziewięciu Polaków, zestrzelonych nad Polską i Jugosławią, doczekało nadejścia od wschodu Armii Czerwonej i przez Odessę powróciło do Wielkiej Brytanii drogą morską. Nie wszystkim udawało się uciec: niektórzy po początkowych sukcesach ostatecznie i tak dostawali się do niewoli: na skutek obławy, przypadkowej kontroli prowadzonej przez Niemców czy też celowego donosu miejcowej ludności. Innych czekały obozy internowania w Szwajcarii bądź Hiszpanii. W Polskich Siłach Powietrznych odnotowano przynajmniej 76 przypadków uniknięcia niewoli i powrotu z terenów okupowanych przez III Rzeszę do Wielkiej Brytanii (zarówno drogą okrężną, jak i po nadejściu linii frontu). Dwóm lotnikom udało się dokonać tego dwukrotnie. Dziewięciu kolejnych najpierw zostało schwytanych, ale ostatecznie uciekło z niewoli i dotarło z powrotem do swoich oddziałów. Dziesiąty zbiegł i nie dał się ponownie schwytać, wstępując do Armii Krajowej i nie powracając już nigdy na Zachód.

Kilkunastu kolejnych zostało zestrzelonych w rejonie przyfrontowym, na ziemi niczyjej, i mimo zagrożenia niewolą dotarło do wojsk alianckich. Z kolei 20 lotników (w tym jeden - dwukrotnie!) zostało internowanych po lądowaniu przymusowym w Szwecji, i również odzyskało wolność jeszcze w czasie trwania wojny. Ich losy nie są jednak tematem niniejszego opracowania.

Wysyłani nad okupowaną Europę lotnicy nie byli pozostawieni sami sobie. Pod koniec 1940 r. Brytyjczycy powołali do życia MI9 (Military Intelligence Section 9; Sekcja 9 Wywiadu Wojskowego). Jej głównym celem było organizowanie i koordynowanie działań mających umożliwić powrót żołnierzom, którzy znaleźli się za linią frontu i w niewoli. Służby te nie tylko rozwijały swoją siatkę wywiadowczą, ale także wspierały organizacje podziemne na terenach okupowanych i w państwach neutralnych. Za sprawą MI9 sami lotnicy także byli specjalnie wyposażani w tzw. zestawy ucieczkowe (nazywane po angielsku "escape kits"). Były to niewielkie pakunki, które pobierali przed lotem i zdawali po locie. Zawierały wysokokaloryczne produkty spożywcze oraz użyteczne drobiazgi, które mogły się przydać w trudnych chwilach. W paczuszkach znajdowały się m.in. mleko w proszku, mięso, słodycze, kompas, zapałki, guma do żucia, żyłka wędkarska, kompas, igła i nitka, żyletki, mydło, tabletki do uzdatniania wody, a wreszcie benzedryna (forma amfetaminy, używana w czasie II wojny światowej jako substancja zwiększająca zdolność koncentracji i likwidująca objawy zmęczenia). Lotnicy zabierali także dodatkowo wykonane w cywilnym ubraniu fotografie do fałszywych dokumentów, miniaturowe piły oraz waluty krajów, nad którymi przeprowadzany był lot. Standardowym wyposażeniem były też wydrukowane na cienkich, jedwabnych chustach mapy.

Dla załóg latających prowadzono wykłady na temat tego, co robić na terenie nieprzyjaciela, by nie trafić do niewoli, a w razie schwytania - jak zachowywać się w czasie nieuchronnego przesłuchania. Takie wykłady prowadzili zazwyczaj oficerowie wywiadu lotnictwa w dywizjonach i jednostkach wyszkolenia bojowego (Operational Training Unit), choć zdarzały się także prelekcje z udziałem lotników, którzy powrócili z okupowanej Europy. Wiadomo, że wśród Polaków zajmowali się tym m.in. por. pil. Brunon Semmerling oraz ppor. pil. Józef Tyszko.

Lotnicy, którym udało się uniknąć niewoli i powrócić z terenów okupowanych, przechodzili w Wielkiej Brytanii standardowe sprawdzenie kontrwywiadowcze przez MI9, w wyniku których sporządzano protokoły drobiazgowo opisujące ich losy na tyłach wroga (tzw. "evasion report"). Dodatkowo, po zakończeniu wojny, niektórzy z nich stawali (wraz z byłymi jeńcami) przed Specjalną Komisją Rehabilitacyjną Polskich Sił Powietrznych, której zadaniem było ustalenie, czy znalezienie się lotnika na terenie nieprzyjaciela należało uznać za usprawiedliwione, czy też nie.

Uciekinierzy przed niewolą otrzymywali w niektórych wypadkach za swoją dzielną postawe Złote lub Srebrne Krzyże Zasługi z Mieczami, a sporadycznie również odznaczenia brytyjskie (Order of the British Empire, Military Cross, Military Medal). Służyli w prawie wszystkich jednostkach bojowych polskiego lotnictwa: 300 Dywizjonie Bombowym "Ziemi Mazowieckiej", 301 Dywizjonie Bombowym "Ziemi Pomorskiej", 302 Dywizjonie Myśliwskim "Poznańskim", 303 Dywizjonie Myśliwskim im. Tadeusza Kościuszki, 304 Dywizjonie Bombowym "Ziemi Śląskiej", 305 Dywizjonie Bombowym "Ziemi Wielkopolskiej", 306 Dywizjonie Myśliwskim "Toruńskim", 308 Dywizjonie Myśliwskim "Krakowskim", 315 Dywizjonie Myśliwskim "Dęblińskim", 316 Dywizjonie Myśliwskim "Warszawskim", 317 Dywizjonie Myśliwskim "Wileńskim", a także w polskiej eskadrze "C" brytyjskiego 138 Dywizjonu do Zadań Specjalnych RAF (138 Squadron) oraz w 3 Dywizjonie Myśliwskim RAF (3 Squadron).

Każda z historii uciekinierów była niezwykła i jest to niewątpliwie temat na oddzielną książkę. W tym miejscu warto wspomnieć o kilku postaciach. Pierwszą z nich był sierż. pil. Marian Rytka z 302 Dywizjonu. 21 maja 1941 r. podczas lotu bojowego nad Francją został zestrzelony na swoim Hurricanie II WX-V (Z2423) przez Messerschmitta 109. Uznany przez kolegów za poległego, wzbudził powszechne zdziwienie, gdy 15 sierpnia 1941 r. wrócił do Wielkiej Brytanii, po wędrówce przez Hiszpanię i Gibraltar. Stał się tym samym pierwszym w historii Polskich Sił Powietrznych lotnikiem, który dokonał podobnego wyczynu. Za przetarcie szlaków odznaczono go wysokim odznaczeniem brytyjskim - Member Order of the British Empire.

Kpt. pil. Tadeusz Koc z 308 Dywizjonu był z kolei rekordzistą jeśli chodzi o czas powrotu (licząc powroty dokonane przed inwazją w Normandii). Został zestrzelony przez Focke-Wulfa 190 nad Francją 3 lutego 1943 r. na Spitfirze VB (BL977), ale już po 18 dniach był z powrotem w Anglii, po ekspresowej wędrówce przez Francję, Hiszpanię i Gibraltar. Co niezwykłe, nie korzystał z żadnej zorganizowanej pomocy ruchu oporu, a jedynie ze wsparcia znajomych z okresu służby we Francji w 1940 r.

Ppor. pil. Józef Tyszko został zestrzelony nad Belgią podczas nalotu na Saarbrücken nocą z 28 na 29 sierpnia 1942 r., jako pierwszy pilot Wellingtona IV GR-Z (Z1491) z 301 Dywizjonu Bombowego "Ziemi Pomorskiej". Zaledwie cztery dni później, czyli 2 września, po samodzielnej wędrówce przez Francję do Hiszpanii, zameldował się w brytyjskim konsulacie w San Sebastian. Na Wyspy powrócił jednak dużo później, bo dopiero 5 października. Gdyby nie dłuższy pobyt na Półwyspie Iberyjskim, miałby szansę na zostanie rekordzistą pod względem czasu powrotu.

Nietypową drogą, ale za to niezwykle szybko, udało się powrócić także trzem lotnikom 1586 Eskadry do Zadań Specjalnych. Plut. bomb. Edward Wołoncewicz, kpr. strz. Józef Folta oraz kpr. strz. Leon Korszuń byli członkami załogi Halifaksa II GR-N (JP161), lecącego w nocy z 10 na 11 września 1944 r. ze zrzutem dla powstańców warszawskich. W locie powrotnym, z powodu kończącego się paliwa, w rejonie Mostaru w Jugosławii (obecnie Bośnia i Hercegowina) cała załoga opuściła maszynę na spadochronie. Sierż. pil. Lucjan Wieczorkiewicz, kpr. obs. Stefan Falc, kpr. rtg. Tadeusz Storek oraz plut. mech. pokł. Władysław Roubo zostali wzięci do niewoli. Folta, Korszuń i Wołoncewicz mieli więcej szczęścia i dołączyli do zgrupowania partyzanckiego, z pomocą którego już 18 września 1944 r. (a więc tydzień po pechowym locie) zostali przerzuceni przez Morze Adriatyckie z powrotem do Włoch.

Por. pil. Wacław Wąsik z 300 Dywizjonu Bombowego "Ziemi Mazowieckiej" aż dwukrotnie uniknął niewoli. Za pierwszym razem uczynił to po tym, gdy nocą z 27 na 28 kwietnia 1942 r. został zestrzelony na Wellingtonie IV BH-W (Z1276) nad francuskimi Ardenami, podczas nalotu na Kolonię. Udało mu się przedostać przez Hiszpanię do Gibraltaru i wreszcie, 7 listopada 1942 r., do Wielkiej Brytanii. Wyczyn powtórzył ponad dwa lata później, gdy powrócił do latania bojowego w 300 Dywizjonie. W nocy z 29 na 30 sierpnia 1944 r. pilotował Lancastera I BH-M (PA163), który lecąc nad Szczecin został trafiony w powietrzu nad Danią. Wąsik jako jedyny z załogi przeżył eksplozję samolotu i po raz drugi (w ciągu zaledwie czterech lotów bojowych!) w czasie niecałego miesiąca powrócił do Wielkiej Brytanii, 27 września 1944 r. Tym razem droga do wolności wiodła przez Szwecję.

Podobnego wyczynu dokonał por. pil. Erazm Wardziński. Było mu jednak nieco łatwiej, niż Wąsikowi, gdyż nie musiał uciekać przez kraje neutralne. 29 lutego 1944 r. został zestrzelony przez obronę przeciwlotniczą za sterami Typhoona IB QO-P (JP921), jako pilot 3 Dywizjonu Myśliwskiego RAF. Ukrywając się w Holandii, 11 września 1944 r. doczekał nadejścia aliantów. Wrócił do latania bojowego, ale 20 marca 1945 r. ponownie został zestrzelony przez artylerię przeciwlotniczą - tym razem jako pilot 308 Dywizjonu, lecąc Spitfirem XVI (TB734). Ukrywał się aż do wyzwolenia i 21 kwietnia 1945 r. wrócił do swojej jednostki. Był ostatnim polskim uciekinierem (biorąc pod uwagę datę trafienia na teren nieprzyjaciela).

Ciekawym i godnym odnotowania przypadkiem były losy załogi por. pil. Jana Krzehlika ze 138 Dywizjonu do Zadań Specjalnych RAF, która nie wróciła do bazy nocą z 16 na 17 sierpnia 1943 r. Tworzyli ją: por. pil. Jan Wróblewski, por. obs. Kazimierz Żankowski, kpr. rtg. Roman Kozik, sierż. mech. pokł. Władysław Kieruczenko, plut. bomb. Mieczysław Pawlikowski oraz sierż. strz. Wiktor Kosiński. Podczas wykonywania lotu ze zrzutem do południowej Francji, na skutek awarii silnika, załoga wylądowała przymusowo koło miejscowości Arx. Wszystkim siedmiu lotnikom udało się uniknąć niewoli i powrócić 29 października 1943 r. na Wyspy - tradycyjnie, przez Hiszpanię i Gibraltar. Był to jedyny przypadek powrotu całej tak licznej załogi w polskim lotnictwie i jeden z bardzo nielicznych biorąc pod uwagę także RAF.

Kilku spośród uciekinierów spisało i wydało po wojnie swoje wojenne wspomnienia, dotyczące m.in. przeżyć na tyłach wroga. Byli to: Tadeusz Koc (autor książki "Błękitne niebo i prawdziwe kule"; drugie wydanie pt. "303. Mój dywizjon"), Mieczysław Pawlikowski ("Siedmiu z Halifaxa J") oraz Józef Tyszko ("Rozkazałem załodze skakać"). Stanisław Wandzilak zrelacjonował swoje przeżycia w jednym z rozdziałów książki "Czyż mogli dać więcej", a Eugeniusz Ebenrytter i Czesław Śnieć - "Ucieczki z niewoli 1939-1945". Jan Falkowski, który zbiegł z niewoli i ukrywał się w Holandii wraz z Ignacym Olszewskim (uciekającym przed niewolą), opisał to w książce "Z wiatrem w twarz".

Uzupełnieniem powyższego krótkiego omówienia są tabelaryczne wykazy lotników, którzy z powodzeniem umknęli władzom okupacyjnym i zdołali wrócić do swoich. Zostały one podzielone na trzy grupy, by odzwierciedlić zróżnicowaną sytuację lotników, którzy musieli się ukrywać, by nie trafić "za druty". Dla przykładu, było niewątpliwie zdecydowanie trudniej uciec z obozu jenieckiego na terenie III Rzeszy i przedostać się do wojsk sojuszniczych, niż ukrywać się kilka dni czy tygodni u ludności cywilnej Francji lub Holandii, w oczekiwaniu na nadchodzące z zachodu oddziały alianckie (mowa o okresie po inwazji w Normandii).

W tabeli poniżej znajduje się wykaz lotników, którzy zdołali zbiec z niewoli i uniknąć powtórnego schwytania. Nie uwzględniono w niej osób, które odzyskały wolność przy braku własnej inicjatywy, tj. zwolnionych przez Niemców z niewoli z uwagi na zły stan zdrowia lub odbitych przez partyzantów lub oddziały alianckie. Pominięto także sporadyczne przypadki ucieczek z kolumn marszowych ewakuowanych obozów jenieckich w kwietniu i maju 1945 r., które miały miejsce często de facto na ziemi niczyjej i wobec zupełnego rozkładu morale wartowników.

Stopień
Nr ewid.
Nazwisko, imię
Data lotu, przez który trafił na teren wroga
Data powrotu do Wielkiej Brytanii (wyzwolenia przez oddziały alianckie)
Jednostka
plut. pil. (Sgt)782808Bakalarski Piotr26/27.07.194211.11.1943300 Dywizjon
plut. pchor. pil. (Sgt)780968Borodej Mieczysław21/22.10.1941-301 Dywizjon
kpr. rtg. (Sgt)792914Ćwikliński Mieczysław *28/29.08.1942??.05.1945305 Dywizjon
kpt. pil. (F/Lt)P-0103Ebenrytter Eugeniusz14.10.1944(14.11.1944)302 Dywizjon
mjr pil. (W/Cdr)P-0493Falkowski Jan09.03.1945(07.05.1945)III Skrzydło Myśliwskie
kpt. pil. (F/Lt)76718Kustrzyński Zbigniew *04.04.194227.03.1945303 Dywizjon
kpr. pil. (Sgt)780888Lewandowski Piotr15.05.1943(27.09.1944)315 Dywizjon
st. szer. rtg. (Sgt)794117Pelc Edward *20/21.08.194217.04.1945305 Dywizjon
st. szer. strz. (Sgt)794268Raginis Witold20/21.08.194230.11.1943305 Dywizjon
kpt. pil. (F/Lt)76766Solak Jerzy10.08.1944(30.08.1944)492 Dywizjon USAAF
 
Razem
10
     
* doczekał nadejścia Armii Czerwonej i powrócił do Wielkiej Brytanii drogą morską przez Odessę (ZSRR)
 

W tabeli poniżej znajduje się wykaz lotników polskich, którzy uniknęli niewoli i przedostali się z powrotem do Wielkiej Brytanii (Włoch) przez państwa neutralne:

Stopień
Nr ewid.
Nazwisko, imię
Data lotu, przez który trafił na teren wroga
Data powrotu do Wielkiej Brytanii (Włoch)
Jednostka
kpr. rtg. (Sgt)706568Budzyński Jerzy07/08.11.194110.03.1942300 Dywizjon
st. sierż. pil. (W/O)793977Ciuła Tadeusz22/23.04.194422.06.1944305 Dywizjon
plut. pchor. pil. (Sgt)784143Czekalski Wacław05/06.05.194230.07.1942305 Dywizjon
ppor. pil. (P/O)P-2232Czerwiński Andrzej23.09.194316.11.1943308 Dywizjon
kpr. strz. (F/Sgt)704998Folta Józef *10/11.09.194418.09.19441586 Eskadra
plut. strz. (Sgt)782235Frankowski Tadeusz27/28.08.194225.10.1942305 Dywizjon
ppor. pil. (P/O)P-1719Fusiński Jan27/28.04.194225.08.1942300 Dywizjon
ppor. obs. (P/O)P-2115Gąsecki Józef21/22.06.194301.09.1943305 Dywizjon
por. pil. (F/O)P-1797Gęca Bolesław04.04.194305.10.1943316 Dywizjon
por. strz. (P/O)P-0325Groyecki Zbigniew07/08.11.194121.01.1942300 Dywizjon
sierż. mech. pokł. (Sgt)784887Kieruczenko Władysław16/17.08.194329.10.1943138 Dywizjon RAF
kpt. pil. (F/Lt)P-0696Koc Tadeusz03.02.194321.02.1943308 Dywizjon
por. pil. (F/O)P-0982Korpowski Bolesław12/13.04.194301.07.1943138 Dywizjon RAF
kpr. strz. (Sgt)705013Korszuń Leon *10/11.09.194418.09.19441586 Eskadra
sierż. strz. (W/O)792587Kosiński Wiktor16/17.08.194329.10.1943138 Dywizjon RAF
plut. strz. (Sgt)782276Kowalski Michał05/06.08.194104.01.1942305 Dywizjon
kpr. rtg. (Sgt)794282Kozik Roman16/17.08.194329.10.1943138 Dywizjon RAF
por. pil. (F/O)P-1347Krawczyk Stanisław05/06.05.194212.07.1942305 Dywizjon
ppor. pil. (F/O)P-1889Krzehlik Jan16/17.08.194329.10.1943138 Dywizjon RAF
plut. pchor. strz. (Sgt)782693Kula Franciszek28/29.08.194205.10.1942305 Dywizjon
plut. pil. (W/O)783213Łucyszyn Eustachy19.06.194409.07.1944302 Dywizjon
st. sierż. pil. (W/O)782059Malinowski Bronisław08.09.194323.12.1943302 Dywizjon
st. szer. rtg. (Sgt)793809Małecki Aleksander27/28.04.194212.07.1942300 Dywizjon
plut. strz. (Sgt)782238Miniakowski Stefan27/28.04.194230.07.1942300 Dywizjon
por. pil. (F/O)P-1096Morawski Julian27/28.04.194227.08.1942304 Dywizjon
plut. bomb. (F/Sgt)781181Pawlikowski Mieczysław16/17.08.194329.10.1943138 Dywizjon RAF
plut. pil. (Sgt)784763Pietrasiak Adolf19.08.194104.01.1942308 Dywizjon
kpr. strz. (Sgt)792693Polesiński Edward27/28.04.194212.07.1942304 Dywizjon
ppor. pil. (P/O)P-1006Radwański Władysław07/08.11.194108.05.1942300 Dywizjon
ppor. obs. (F/Lt)P-2244Rosiński Jan22/23.04.194411.06.1944305 Dywizjon
por. strz. (P/O)P-0148Rowicki Kazimierz05/06.05.194205.10.1942305 Dywizjon
sierż. pil. (Sgt)782540Rytka Marian21.05.194115.08.1941302 Dywizjon
por. pil. (F/O)P-1804Semmerling Brunon13.03.194311.05.1943315 Dywizjon
plut. rtg. (Sgt)792851Siądecki Edward05/06.05.194213.07.1942305 Dywizjon
st. szer. strz. (Sgt)783359Sierpina Mieczysław27/28.04.1942??.09.1944300 Dywizjon
kpt. obs. (F/O)76625Szkuta Alojzy05/06.05.194224.07.1942305 Dywizjon
kpr. pil. (F/Sgt)792281Sznapka Władysław16.08.194311.10.1943308 Dywizjon
por. pil. (F/O)P-1623Śnieć Czesław08.09.194317.01.1944302 Dywizjon
por. obs. (F/O)P-0464Świda Stanisław28/29.08.194224.11.1943301 Dywizjon
por. obs. (F/O)P-0118Taras Mieczysław07/08.11.194108.05.1942300 Dywizjon
sierż. pil. (Sgt)782361Tomicki Stefan05/06.08.194104.01.1942305 Dywizjon
kpr. pil. (Sgt)782743Trnobrański Jan22.09.194317.03.1944308 Dywizjon
ppor. pil. (P/O)P-1693Tyszko Józef28/29.08.194205.10.1942301 Dywizjon
por. obs. (F/O)P-0440Waciński Jan27/28.04.194225.08.1942304 Dywizjon
kpr. rtg. (Sgt)784188Wasiak Antoni28/29.08.194206.10.1942301 Dywizjon
por. pil. (P/O)P-0840Wąsik Wacław27/28.04.194207.11.1942300 Dywizjon
por. pil. (F/Lt)P-0840Wąsik Wacław29/30.08.194427.09.1944300 Dywizjon
plut. bomb. (F/Sgt)782817Wołoncewicz Edward *10/11.09.194418.09.19441586 Eskadra
kpr. rtg. (Sgt)792865Woźniak Bolesław27/28.04.194223.09.1942304 Dywizjon
por. pil. (F/O)P-1583Wróblewski Jan16/17.08.194329.10.1943138 Dywizjon RAF
plut. strz. (Sgt)792065Zawodny Marian10/11.04.194219.08.1942301 Dywizjon
por. obs. (F/O)P-1972Żankowski Kazimierz16/17.08.194329.10.1943138 Dywizjon RAF
ppor. pil. (P/O)P-0715Żulikowski Józef28.06.194130.12.1941306 Dywizjon
 
Razem
53
     
* dołączył do oddziału partyzanckiego i z Jugosławii został przerzucony do Włoch
 

Lotnicy, którzy uniknęli niewoli i ukrywając się doczekali nadejścia oddziałów alianckich:

Stopień
Nr ewid.
Nazwisko, imię
Data lotu, przez który trafił na teren wroga
Data wyzwolenia przez oddziały alianckie
Jednostka
por. obs. (F/O)P-2040Abczyński Jan *01/02.09.194429.10.19441586 Eskadra
plut. pil. (F/Sgt)781307Bartkowiak Zenon22.05.194403.09.1944303 Dywizjon
ppor. bomb. (P/O)P-2696 Bernhardt Włodzimierz *16/17.08.194418.01.19451586 Eskadra
st. sierż. mech. pokł. (F/Sgt)781373Denisienko Grzegorz *16/17.08.194418.01.19451586 Eskadra
plut. mech. pokł. (Sgt)780319Frąckowiak Józef *01/02.09.194429.10.19441586 Eskadra
por. pil. (F/Lt)P-1654Jeka Józef21.05.194402.09.1944308 Dywizjon
ppor. obs. (P/O)P-2701Korwin-Łopuszański Witold *16/17.08.194418.01.19451586 Eskadra
plut. pil. (Sgt)794930Kretowicz Lucjan *16/17.08.194418.01.19451586 Eskadra
plut. strz. (F/Sgt)704621Lück Jan *16/17.08.194418.01.19451586 Eskadra
mjr obs. (S/Ldr)P-0899Łagowski Julian10/11.07.194407.09.1944305 Dywizjon
plut. pil. (F/Sgt)780883Łakomy Edward16.09.194403.11.1944317 Dywizjon
kpt. pil. (S/Ldr)76702Łapka Stanisław07.06.1944??.07.1944306 Dywizjon
ppor. pil. (F/O)P-2318Mazurkiewicz Jerzy11.09.194430.10.1944308 Dywizjon
plut. pil. (F/Sgt)784855Mrozowski Włodzimierz21.06.194419.08.1944306 Dywizjon
kpt. pil. (S/Ldr)P-1095Olszewski Ignacy14.03.194507.05.1945302 Dywizjon
por. obs. (F/O)P-1961Schöffer Władysław *16/17.08.194418.01.19451586 Eskadra
sierż. rtg. (W/O)793755Sibilski Władysław *01/02.09.194429.10.19441586 Eskadra
plut. pil. (Sgt)783194Stankiewicz Kazimierz13.10.1944??.03.1945303 Dywizjon
por. pil. (F/Lt)P-0506Wandzilak Stanisław26.08.194402.09.1944308 Dywizjon
por. pil. (F/Lt)P-1581Wardziński Erazm29.02.194411.09.19443 Dywizjon RAF
por. pil. (F/Lt)P-1581Wardziński Erazm20.03.194521.04.1945308 Dywizjon
plut. bomb. (F/Sgt)782339Witrylak Zbigniew25/26.07.194414.08.1944300 Dywizjon
plut. strz. (W/O)792662Wziątek Kazimierz25/26.07.1944??.08.1944300 Dywizjon
 
Razem
23
     
* doczekał nadejścia Armii Czerwonej i powrócił do Wielkiej Brytanii drogą morską przez Odessę (ZSRR)
 

W tabeli poniżej znajduje się wykaz lotników, którzy zostali zwolnieni z niewoli przez władze niemieckie z powodu złego stanu zdrowia.

Stopień
Nr ewid.
Nazwisko, imię
Data lotu, przez który trafił na teren wroga
Data powrotu do Wielkiej Brytanii
Jednostka
por. pil. (F/O)76646Butkiewicz Wacław03/04.07.1941??.10.1943301 Dywizjon
plut. pil. (Sgt)781009Cybulski Mirosław03.05.194216.09.1944303 Dywizjon
kpr. pil. (Sgt)784069Kaźmierczak Władysław25.11.194226.10.1943300 Dywizjon
 
Razem
3
     
 

Wojciech Zmyślony

Por. pil. Brunon Semmerling (pierwszy z prawej) z 315 Dywizjonu Myśliwskiego "Dęblińskiego" sfotografowany na stacji kolejowej w Zarauz w Hiszpanii, w czasie drogi z Francji do Gibraltaru wiosną 1943 r.
Inne ujęcie przedstawiające por. Brunona Semmerlinga (w środku) i jego dwóch nierozpoznanych towarzyszy w Hiszpanii wiosną 1943 r.
Fotografia wykonana w 1943 r. w Liège w okupowanej Belgii, przedstawiająca członków ruchu oporu oraz dwóch zestrzelonych lotników: st. sierż. Bronisława Malinowskiego z 302 Dywizjonu Myśliwskiego "Poznańskiego" (pierwszy z prawej) oraz Kanadyjczyka F/Sgt Roberta L. Mastersa (pierwszy z lewej) z 51 Dywizjonu Bombowego RAF (51 Squadron). Malinowski został zestrzelony 8 września 1943 r., a jego kolega - w nocy z 21 na 22 czerwca 1943 r. (w Halifaksie II MH-K (JD244), podczas nalotu na Krefeld).
Portretowa fotografia st. sierż. Bronisława Malinowskiego wykonana, gdy po zestrzeleniu ukrywał się w Belgii. Wykorzystano ją do sfałszowanego dowodu osobistego, wystawionego dla lotnika.
Koledzy z jednej załogi z 305 Dywizjonu: sierż. pil. Stefan Tomicki (w białym płaszczu) oraz plut. strz. Michał Kowalski (w czarnym płaszczu), którym udało się uniknąć niewoli po zestrzeleniu nocą z 5 na 6 sierpnia 1941 r. i powrócić do Wielkiej Brytanii. Na fotografii pozują z kolegami ze swojej jednostki krótko po równoczesnym powrocie na Wyspy, który miał miejsce 4 stycznia 1942 r.
Pamiątkowa fotografia dwóch ukrywających się alianckich lotników: ppor. Czesława Oberdaka (z lewej) oraz Franka Cosletta z USAAF. Oberdak, pilot 306 Dywizjonu Myśliwskiego "Toruńskiego", 30 maja 1944 r. wylądował przymusowo w Holandii i ukrywał się aż do grudnia 1944 r. Wtedy został schwytany przez Niemców i już nie odzyskał wolności: 8 marca 1945 r. został zamordowany przez Niemców. Zdjęcie zrobiono 5 grudnia 1944 r. w Amsterdamie, podczas obchodzonej tego dnia w Holandii wigilii św. Mikołaja. Z prawej strony na zdjęciu widoczne nakrycie głowy Mikołaja, zwanego przez Holendrów Sint-Nicolaasem.
Kpt. pil. Tadeusz Koc (drugi z prawej) po powrocie do 308 Dywizjonu Myśliwskiego "Krakowskiego" w lutym 1943 r. Zdjęcie zostało opatrzone stosownym komentarzem przez samego uciekiniera: "20 lut 1943. szczęśliwy powrót" (w języku angielskim).
Por. pil. Stanisław Wandzilak (z lewej) z 308 Dywizjonu Myśliwskiego "Krakowskiego" opowiada dowódcy 131 Skrzydła Myśliwskiego ppłk. pil. Aleksandrowi Gabszewiczowi (w środku) o swoich losach pomiędzy zestrzeleniem nad Normandią 26 sierpnia a powrotem do 308 Dywizjonu na lotnisku Plumetot 2 września 1944 r.
Inna fotografia zrobiona po powrocie por. pil. Stanisława Wandzilaka z terenu nieprzyjaciela. Od lewej: ppłk pil. Aleksander Gabszewicz, F/O Berelis Jodidijo (tłumacz 131 Skrzydła), Wandzilak, kpt. Witold Retinger (dowódca 308 Dywizjonu), rtm. Witold Synoradzki (oficer łącznikowy armii) oraz kpt. Jarosław Giejsztowt (oficer wywiadu 131 Skrzydła).
Mjr pil. Jan Falkowski (trzeci od lewej w pierwszym rzędzie, dowódca III Skrzydła Myśliwskiego) oraz kpt. pil. Ignacy Olszewski (czwarty od lewej w pierwszym rzędzie, dowódca 302 Dywizjonu Myśliwskiego "Poznańskiego") w cywilnych ubraniach, wkrótce po dotarciu do oddziałów alianckich w maju 1945 r. Obaj zostali zestrzeleni nad Holandią: Falkowski 9 marca 1945 r., a Olszewski 14 marca 1945 r. Ukrywali się z powodzeniem aż do końca wojny. Z prawej stoją trzej żołnierze Kanadyjscy, a od lewej - J. Brouwer, burmistrz miejscowości Molenaarsgraaf, oraz pastor Ds. K. Dekker z córeczką Jeanne.
Kpt. Ignacy Olszewski wkrótce po odzyskaniu wolności, wciąż jeszcze w niedopasowanym, cywilnym garniturze.
Członkowie holenderskiej organizacji podziemnej "Lek", którzy pomogli ukrywać się kpt. Ignacemu Olszewskiemu po jego zestrzeleniu w marcu 1945 r. Od lewej: Klaas Heijboer, Grace Batterburg, Dick van der Brugge i Map Kerling-Dogterom. Groot-Ammers, 7 lipca 1946 r.
Sierż. Zenon Bartkowiak oraz Michel Salmon, Francuz, który udzielając mu schronienia uchronił go przed niewolą po tym, jak Bartkowiak został zestrzelony nad Francją 22 maja 1944 r. Zdjęcie wykonano 30 czerwca 1946 r.
Zenon Bartkowiak (z prawej) i Michel Salmon kilkadziesiąt lat po wojnie (w latach 80. XX wieku), na zdjęciu wykonanym 22 maja - w rocznicę zestrzelenia polskiego pilota.
Sierż. pil. Marian Rytka z 302 Dywizjonu był pierwszym lotnikiem Polskich Sił Powietrznych, który powrócił po zestrzeleniu z okupowanej Europy.
Rewers przedstawionej obok fotografii sierż. pil. Mariana Rytki. Należące do ppor. pil. Marcelego Neydera (kolegi Rytki z 302 Dywizjonu) zdjęcie zostało opisane słowami świadczącymi o tym, że koledzy przedwcześnie uznali zestrzelonego Rytkę za zabitego.
Pilot 302 Dywizjonu Myśliwskiego "Poznańskiego" ppor. Czesław Nowak w cywilnym garniturze na tzw. fotografii ucieczkowej z 1943 r. Tego rodzaju zdjęcia wykonywano w Wielkiej Brytanii z przeznaczeniem do wyrobienia sfałszowanych dokumentów w wypadku zestrzelenia lotnika nad okupowaną Europą. Choć Nowak nigdy nie musiał ratować się przed niewolą, szczęście mu nie dopisało: zginął w locie bojowym 31 sierpnia 1944 r.
Por. pil. Wacław Wąsik był jedynym polskim lotnikiem, który po zestrzeleniu nad okupowaną Europą dwukrotnie przez kraje neutralne powrócił do Wielkiej Brytanii. W 1939 r., podobnie jak wielu Polaków, przedzierał się na Zachód przez Rumunię (z tego okresu pochodzi to zdjęcie). Paradoksem jest, że ten niezwykły wysiłek pozwolił mu wykonać w czasie II wojny światowej zaledwie cztery loty bojowe w składzie 300 Dywizjonu Bombowego "Ziemi Mazowieckiej".
Uciekinier-rekordzista kpt. pil. Tadeusz Koc zajęty lekturą "Ogniem i mieczem" Henryka Sienkiewicza. Czy przyszło mu kiedykolwiek do głowy, że podobnie jak Jan Skrzetuski będzie musiał się przedzierać przez terytorium zajęte przez nieprzyjaciela, by dotrzeć do swoich...?
Bombardier z 1586 Eskadry do Zadań Specjalnych, ppor. Włodzimierz Bernhardt. Po zestrzeleniu nocą z 16 na 17 sierpnia 1944 r. (lot ze zrzutem dla powstańców warszawskich) ukrywał się w Krakowie. Po zajęciu miasta przez Armię Czerwoną zgłosił się do sowieckich władz. Jako "francuskojęzyczny Kanadyjczyk" został przerzucony przez Odessę do Wielkiej Brytanii, dokąd dotarł w marcu 1945 r.
Trzech kolegów z niedoszłej XIV promocji Szkoły Podchorążych Lotnictwa, od lewej: kpt. Czesław Śnieć (uniknął niewoli w 1943 r.), kpt. pil. Edward Jaworski oraz kpt. pil. Erazm Wardziński (uniknął niewoli dwukrotnie - jako jedyny pilot myśliwski - w 1944 r. i 1945 r.).
Dowódca Sił Powietrznych gen. bryg. pil. Mateusz Iżycki dekoruje por. pil. Czesława Śniecia Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami przyznanym mu za uniknięcie niewoli i powrót do Wielkiej Brytanii. W kolejce czekają dwaj inni uciekinierzy, od lewej: por. pil. Bolesław Gęca oraz ppor. pil. Andrzej Czerwiński. Maj 1944 r.
Tablica pamiątkowa znajdująca się w miejscowości Madonna w Belgii, upamiętniająca czterech cywili, którzy pomogli ukrywać się st. sierż. pil. Bronisławowi Malinowskiemu z 302 Dywizjonu Myśliwskiego "Poznańskiego", po jego zestrzeleniu 8 sierpnia 1943 r. W odwecie za swoje zaangażowanie wszyscy trafili do obozów koncentracyjnych i ponieśli śmierć. Byli to: Michel Buyse, Adolf Coryn, Jules Opsomer i Arthur Verhoustraete. Tablica została odsłonięta 9 maja 1976 r.
Depesza do 11 Grupy Myśliwskiej RAF (11 Group) z informacją o tym, że uznawany do tej pory za zaginionego sierż. pil. Marian Rytka z 302 Dywizjonu Myśliwskiego "Poznańskiego" (został zestrzelony 21 maja 1941 r.) 4 lipca 1941 r. dotarł do brytyjskiej placówki w Madrycie.
Paszport konsularny wydany plut. pil. Adolfowi Pietrasiakowi 14 października 1941 r. w Hiszpanii, po tym jak przedostał się do tego kraju w drodze do Gibraltaru, po zestrzeleniu nad Francją 19 sierpnia 1941 r. (jako pilot 308 Dywizjonu Myśliwskiego "Krakowskiego"). Dokument podpisany został przez Harolda Farquhara, konsula brytyjskiego w Barcelonie, a w jego treści stwierdzono, że Pietrasiak nazywa się Andrew Peter i jest Brytyjczykiem urodzonym w Londynie. Tego rodzaju fałszerstwo było jedynym sposobem na umożliwienie Polakowi podróży na brytyjskich dokumentach.
Pocztówka przywieziona przez st. szer. rtg. Aleksandra Małeckiego (z 300 Dywizjonu Bombowego "Ziemi Mazowieckiej") do Wielkiej Brytanii z Hiszpanii, przez którą uciekał po zestrzeleniu na pograniczy Belgii i Francji nocą z 27 na 28 kwietnia 1942 r.
St. szer. Aleksander Małecki do Wielkiej Brytanii powrócił 12 lipca 1942 r., a przywiezioną pocztówkę z korridą wysłał już z Wysp do swojego kolegi kpr. Ignacego Włodarczyka, zbrojmistrza 303 Dywizjonu Myśliwskiego im. Tadeusza Kościuszki.
Protokół przesłuchania por. pil. Józefa Jeki przez przez brytyjski wywiad MI9. Lotnik ten był pilotem 308 Dywizjonu Myśliwskiego "Krakowskiego", który po zestrzeleniu nad Francją 21 maja 1944 r. z powodzeniem ukrywał się aż do nadejścia wojsk alianckich 2 września 1944 r.
Protokół rehabilitacyjny ppor. bomb. Włodzimierza Bernhardta z 1586 Eskadry do Zadań Specjalnych, złożony przed Specjalną Komisją Rehabilitacyjną Polskich Sił Powietrznych 8 września 1945 r. Lotnik ten został zestrzelony nad Polską w nocy z 16 na 17 sierpnia 1944 r. Uniknął niewoli i przez ZSRR powrócił do Wielkiej Brytanii pod koniec marca 1945 r.
Druga strona protokołu rehabilitacyjnego ppor. bomb. Włodzimierza Bernhardta. W dokumencie, co ciekawe, pada zdanie: "dostanie się do niewoli ppor. Bernhardt Włodzimierz uznaje się za usprawiedliwione", choć Bernhardt w niewoli nie był ani przez chwilę!