Polskie Siły Powietrzne w II wojnie światowej
Jerzy Dunajko

Jerzy Dunajko

Jerzy Dunajko urodził się 3 lutego 1917 r. we Wiaźmie w Rosji, w rodzinie Stefana i Florentyny z domu Kwiatkowskiej. Jego ojciec pracował jako weterynarz (bez formalnego wykształcenia w tym kierunku), a matka zajmowała się domem. Miał dwoje rodzeństwa: siostrę i brata Piotra. Dorastał w Białej Podlaskiej, gdzie w 1932 r. ukończył siedmioklasową szkołę powszechną. Następnie był uczniem Szkoły Rzemieślniczo-Przemysłowej w Brześciu nad Bugiem, którą ukończył w czerwcu 1935 r. W ramach nauki odbywał co roku, od kwietnia do czerwca, dwumiesięczne praktyki zawodowe w Podlaskiej Wytwórni Samolotów w Białej Podlaskiej jako ślusarz mechanik, odpowiedzialny za wykonywanie okuć. Po ukończeniu szkoły został przyjęty do PWS na praktyki zakładowe, a od marca 1936 r. do października 1938 r. pracował tam jako czeladnik traser, czyli specjalista kreślący na elementach metalowych linie pomocnicze, niezbędne do dalszej obróbki.

Jesienią 1938 r. Dunajko został powołany do Wojska Polskiego, do 5 Pułku Lotniczego w Lidzie. Od 4 listopada uczestniczył w kursie w kompanii rekruckiej Dywizjonu Szkolnego, zakończonym przysięgą wojskową tuż przed Bożym Narodzeniem. Od 1 stycznia do 10 kwietnia 1939 r. był słuchaczem kursu w pułkowej Szkole Obsługi Uzbrojenia, której absolwenci trafiali do eskadr jako pomocnicy rusznikarzy. W takim charakterze Dunajko znalazł się 10 kwietnia 1939 r. w 55 Eskadrze Liniowej. Nie zagrzał tam długo miejsca, gdyż po przejściu dodatkowych badań lekarskich, 15 kwietnia rozpoczął szkolenie dla strzelców pokładowych przy 59 Eskadrze Towarzyszącej wyposażonej w samoloty Lublin R-XIII (w końcowej fazie nauki kilka uczniowie odbyli po kilka lotów na bombowo-rozpoznawczych PZL.23 Karasiach). Po zakończeniu kursu 16 sierpnia Dunajko znalazł się z powrotem w 55 Eskadrze Liniowej, wyposażonej w Karasie, tym razem jako strzelec samolotowy.

23 sierpnia 1939 r. eskadra w ramach mobilizacji została przemianowana na 55 Samodzielną Eskadrę Bombową i podporządkowana dowództwu Brygady Bombowej. 31 sierpnia jej samoloty odleciały na polowe lotnisko Marynin koło Radzynia Podlaskiego i operowały stamtąd przez pierwsze osiem dni wojny (potem jednostkę przeniesiono na lotnisko Marianów koło Łucka). Wiadomo tylko o jednym locie bojowym, w którym brał udział Dunajko. 3 września poleciał z załogą: sierż. pchor. obs. Jakub Ciołek i sierż. pchor. pil. Franciszek Skarpetowski, w trzysamolotowym kluczu Karasi, na bombardowanie niemieckiej kolumny pancernej na drodze Radomsko-Częstochowa.

W kolejnych dniach zaczął angażować się w pracę sekcji rusznikarzy. W warunkach wojennych awansowany został 8 września do stopnia starszego szeregowca. 11 września rozkaz dowódcy Brygady Bombowej polecał 55 Eskadrze przekazać wszystkie swoje samoloty do 31 Eskadry Rozpoznawczej. Pozbawiona zdolności bojowych 55 Eskadra miała natomiast udać się rzutem kołowym do Rumunii po odbiór brytyjskich samolotów i wrócić z nimi na front. Transport jechał przez Brześć, Kowel, Łuck i Kołomyję. Granicę polsko-rumuńską Dunajko przekroczył na rozkaz przełożonych dzień po sowieckiej agresji na Polskę, rankiem 18 września 1939 r. Zamiast samolotów w Rumunii na personel jego jednostki czekało internowanie. W dniach 18-20 września eskadra kwaterowała w miejscowości Rădăuți, aby po dwudniowej podróży (koleją i pieszo) znaleźć się w obozie internowania w miejscowości Mihai Bravu. Po trzydniowym wytchnieniu lotników przewieziono przez całą Rumunię do lotniczego obozu internowania w Câmpulung Muscel, gdzie od 30 września poddano ich dwutygodniowej kwarantannie. Mimo to kilkudziesięciu lotników z byłej 55 Eskadry (wśród nich był Dunajko) zapadło na malarię. Tymczasem w Bukareszcie przygotowywano paszporty dla oficerów i personelu latającego eskadry. Pierwsze ucieczki z obozu miały miejsce 22 października 1939 r. Należy sądzić, że Dunajko, z powodu choroby, opuścił obóz w jednej z ostatnich grup.

20 listopada 1939 r. przybył do Francji. Chociaż szczegóły jego drogi na Zachód są nieznane, data ta sugeruje podróż drogą morską i rejs statkami "Patris" i "Franconia" z portu Balcic (obecnie Bałczik w Bułgarii) via Malta do Marsylii. Od 27 listopada 1939 r. przebywał w bazie w Lyonie, gdzie w następnym miesiącu utworzono Centrum Wyszkolenia Lotnictwa. W okresie od 1 maja do 10 czerwca 1940 r. uczestniczył w kursie strzelców pokładowych, początkowo w Lyonie, a następnie w Andrezieux. Po upadku Francji wraz z personelem Centrum Wyszkolenia Lotnictwa ewakuował się koleją ku granicy hiszpańskiej, a następnie statkiem "Arandora Star" z portu Saint-Jean-de-Luz do Wielkiej Brytanii. Do Liverpoolu dotarł 27 czerwca 1940 r.

Od 29 czerwca stacjonował w bazie RAF Kirkham, a od 18 sierpnia miał przydział do Bazy Sił Powietrznych w Blackpool. 2 września 1940 r. został skierowany do jednostki wyszkolenia bojowego 18 Operational Training Unit w Hucknall (przeniesionej w listopadzie tego roku do Bramcote) na kurs strzelców pokładowych. 24 czerwca 1941 r. powrócił do Bazy Sił Powietrznych w Blackpool z równoczesnym przeniesieniem do personelu naziemnego i utratą brytyjskiego funkcyjnego stopnia Sergeanta, przysługującego personelowi latającemu. 11 lipca został przydzielony jako radiomechanik do 304 Dywizjonu Bombowego "Ziemi Śląskiej" w Syerston, który krótko potem przeniósł się do bazy RAF Lindholme. Jednostka miała na wyposażeniu Wellingtony IC i w tym okresie jej głównym zadaniem było bombardowanie celów w III Rzeszy. Od 23 września do 9 grudnia 1942 r. Dunajko przebywał na leczeniu w szpitalu RAF w Cosford. Po powrocie do dywizjonu, pod koniec grudnia, został odkomenderowany na czterodniowy kurs obsługi radia Marconi w Chelmsford.

W maju 1942 r. 304 Dywizjon przeniesiono do Lotnictwa Obrony Wybrzeża RAF (Coastal Command) i skierowano do zwalczania niemieckich okrętów podwodnych. Dywizjon w dalszym ciągu wyposażony był w Wellingtony IC, ale operował z baz Tiree w Szkocji, a następnie Dale i Talbenny w Walii. Pod koniec roku problemy zdrowotne Dunajki znów dały o sobie znać i od 11 do 30 grudnia 1942 r. lotnik przebywał w szpitalu County Hospital w Haverfordwest.

23 kwietnia 1943 r. został przeniesiony do nowo powstałego 318 Dywizjonu Myśliwsko-Rozpoznawczego "Gdańskiego" w charakterze naziemnego radiotelegrafisty. Jednostka ta formowała się w bazie RAF Detling, a w sierpniu 1943 r. wyruszyła drogą morską na Bliski Wschód. Tam przez najbliższe półtora roku (na terenie Egiptu i Palestyny) przygotowywała się do działań na froncie. Wreszcie w maju 1944 r. wyruszyła na Półwysep Apeniński, by wspierać 2 Korpus Polski w czasie walk kampanii włoskiej. Wyposażona była początkowo w Hurricane'y, a następnie Spitfire'y V i IX. 4 października 1944 r. Dunajko został przeniesiony do ruchomego oddziału łączności 5500 Mobile Signals Unit (5500 MSU), również na stanowisko naziemnego radiotelegrafisty. Na Bliskim Wschodzie i we Włoszech chorował na malarię, przez co czterokrotnie był hospitalizowany. 9 października 1943 r. trafił na leczenie do Szpitala Wojennego nr 4, z którego powrócił do dywizjonu 27 października; od 5 do 15 lipca 1944 r. był leczony w izbie chorych 318 Dywizjonu; od 29 stycznia do 9 lutego 1945 r. w polowym szpitalu ewakuacyjnym 5 British Casualty Clearing Station; od 9 do 14 lipca 1945 r. w szpitalu polowym 22 Mobile Field Hospital. Z innych przyczyn, na dwudniowe pobyty w szpitalu trafiał także w listopadzie 1945 r. lutym 1946 r.

W sierpniu 1946 r. personel 5500 MSU oraz 318 Dywizjonu przeniesiono z Włoch do Wielkiej Brytanii i skierowano w większości do bazy Coltishall. 19 sierpnia 1946 r. Dunajko został przydzielony do polskiej jednostki zbornej 4 (Polish) Holding Unit w Cammeringham. Tam doczekał rozformowania Polskich Sił Powietrznych. Na początku 1947 r. wstąpił do Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia. W 1948 lub 1949 r. zdemobilizował się w polskim stopniu plutonowego i brytyjskim Leading Aircraftmana. Został odznaczony dwukrotnie Medalem Lotniczym oraz brytyjskimi medalami pamiątkowymi.

Zdecydował się pozostać na emigracji w Wielkiej Brytanii. Początkowo pracował fizycznie, a potem został zatrudniony w firmie George Brough Ltd. w Nottingham, zajmującej się wytwarzaniem części mechanicznych dla przemysłu motocyklowego i lotniczego. Z czasem został awansowany na stanowisko głównego inspektora. 27 maja 1963 r. przyjął obywatelstwo brytyjskie. Jego pasjami były fotografia, narciarstwo, a także ogrodnictwo.

Plutonowy Jerzy Dunajko zmarł 14 czerwca 1971 r. w Nottingham w wieku 54 lat. Spoczął na cmentarzu Wilford Hill Cementry w West Bridgford koło Nottingham. Był żonaty z Marią Bogdanovitch. Mieli dwóch synów: Zbigniewa George'a i Zdzisława Raymonda.

Wojciech Zmyślony